Członkowie Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości z terenu Turku i okolic zdecydowanie nie próżnowali w minionych miesiącach. W styczniu brali oni m.in. udział w uroczystościach pogrzebowych śp. Jadwigi Kaczyńskiej, matki prezesa PiS - Jarosława Kaczyńskiego. Z kolei w marcu Filip Nowakowski uczestniczył w spotkaniu z Victorem Orbánem - premierem Węgier, który przybył z wizytą do stolicy Polski. Młodzi prawicowcy nie skupiali się jednak jedynie na wyjazdach.

– W kwietniu zapoczątkowaliśmy w Turku działalność Klubu Gazety Polskiej. Kluby te są taką luźną inicjatywą, związaną z mediami konserwatywnymi, centroprawicowymi. (…) Zajmują się one np. organizacją spotkań z dziennikarzami, z publicystami konserwatywnymi, z politykami. Myślę, że jest to wartościowa działalność, która w jakiś sposób pozwoli na zaktywizowanie lokalnej społeczności – mówił Filip Nowakowski. Z kolei Szymon Kmieciak przypominał, że członkowie FM PiS wzięli również udział w marcowym spotkaniu z posłem Adamem Hofmanem, jak również w obchodach III rocznicy katastrofy smoleńskiej. Panów poświęcali także swój czas na uczestniczenie w sesjach Rady Powiatu Tureckiego i Rady Miasta, zbieranie podpisów w ramach akcji „Ratujmy maluchy” czy też na udział w „Marszu dla życia i rodziny”, który odbył się w Koninie

Najbliższe wybory samorządowe już za rok. Czy na kartach do głosowania zobaczymy nazwiska członków FM PiS? – Nie ukrywamy, że nie podjedliśmy decyzji, ale zastanawiamy się nad tym, czy w przyszłości nie wystartować w wyborach do Rady Miasta, czy nie zaangażować się w tę działalność. Nie dzieje się dobrze, jeżeli radnym zostaje ktoś o tak z przypadku, z marszu. Myślę, że na razie nawet sama obserwacja tego, jak te sesje przebiegają pod względem formalnym, może być wartościowa i przyczyni się do tego, że ludzie, którzy takie obserwacje poczynili, mogą w przyszłości lepiej swoje stanowiska pełnić – mówił podczas konferencji Filip Nowakowski.

AW