Rynek w klimacie landrynek
„Bo fantazja, bo fantazja jest od tego, aby bawić się, aby bawić się, aby bawić się na całego” - śpiewał swego czasu zespół Fasolki. Są to może i słuszne wytyczne, jednak czasem swą fantazję należy pohamować. To powinien zapewne uczynić właściciel kamienicy na rogu placów Wojska Polskiego i Sienkiewicza, która – zdaniem wielu osób – straszy obecnie feerią barw.
Mieszkańcy Turku mieli okazję zauważyć już, że wspomniany budynek stał się nagle niezmiernie kolorowy. Część z osób zaczęła zastanawiać się jednak, jak to możliwe, że taką kolorystykę zafundowano nam w takim miejscu, jak turkowska starówka w klimacie Mehoffera, której wygląd bez dwóch zdań powinien być odpowiednio dopracowany, w pewien sposób ujednolicony.
O owo kolorowe zamieszanie zapytaliśmy m.in. pracowników Biura Gospodarki Przestrzennej Urzędu Miejskiego w Turku. Szybko stało się jasne, że także wśród urzędników pomysł ów nie znalazł poklasku, a o tym, że kamienica nagle tryśnie pełnią barw nie wiedział także sam burmistrz. W trakcie rozmowy wskazano nam, iż prawdopodobnie doszło tu do swego rodzaju samowolki, gdyż do Starostwa Powiatowego w Turku miał trafić co najwyżej wniosek dotyczący wykonania prac związanych z pokryciem dachowym, a nie wprowadzenia zmiany kolorystyki elewacji kamienicy.
Idąc tym tropem redakcja Turek.net.pl postanowił zasięgnąć języka właśnie w Starostwie. Jak wskazała nam urzędniczka Wydziału Architektury i Budownictwa, skierowana tam powinna zostać m.in. zgoda konserwatora zabytków, ale bynajmniej póki co to się nie stało. Tymczasem ściany budynku już przypominają swym kolorytem garść landrynek.
Jak poinformowano nas w konińskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu, osoba odpowiedzialna za Turek i jego zabytki właśnie znajduje się na urlopie. Redakcja Turek.net.pl przyglądać będzie się tej sprawie.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72