Dzisiejsze spotkanie w Domu Strażaka zapoczątkowała przemowa Zbigniewa Dolaty, który chwalił nasze miasto za świetną strefę inwestycyjną. Po wystąpieniach Witolda Czarneckiego oraz Adama Hofmana swoją przemowę rozpoczął Jarosław Kaczyński. Były premier w swoim obszernym przemówieniu krytykował różne aspekty rządów Donalda Tuska.

Następnie przyszedł czas na pytania publiczności, które można było zadawać jedynie w formie pisemnej. Jak się jednak okazało, mieszkańcy Turku pytali o sprawy marginalnie ważne dla lokalnej społeczności: stosunki PiS z Solidarną Polską, stocznie, albo nawiązanie symboliki Polski Walczącej na plakatach zachęcających do udziału w stołecznym referendum.

Ważnym natomiast dla Błażeja Spychalskiego (PiS) okazał się fakt podważenia „spontaniczności” tych zapytań przez Darka Młynarczyka, który na swoim facebook-owym profilu obśmiał tę formę komunikacji. Nie zrozumiała przy tym była wzmianka Spychalskiego o „prawomocnym wyroku byłego Starosty Tureckiego”. Lider PO w powiecie tureckim zapowiedział, że wyda w tej sprawie stosowne oświadczenie.

Jedynym ważnym z perspektywy regionu aspektem, poruszonym przez Kaczyńskiego, była sprawa prywatyzacji elektrowni oraz kopalni Adamów. Prezes PiS skrytykował ten fakt, podkreślając, że spółki te zostały sprzedane za „cenę złomu”. Zabrakło natomiast jakiegokolwiek odniesienia się do prywatyzacji turkowskiego PKS, a redakcyjne pytanie dotyczące niewyjaśnionej dotąd sprawy pracy Ryszarda Bartosika w PGKiM nie zostało odczytane.