Uczniowe wraz z nauczycielką, Beatą Grzelką, podjęli się posprzątania pochówków w porozumieniu z dyrektorem Muzeum Miasta Turku im. Józefa Mehoffera, Bartoszem Stachowiakiem. Podczas pierwszego tegorocznego wyjścia na cmentarz, które odbyło się w sobotę 5 października, opowiadał on o historii miejsca oraz spoczywjaących na nim osób.

Uczniowie podzielili się na dwie grupy, które co dwa tygodnie na zmianę będą sprzątały groby, o które nikt nie dba. Cmentarz Ewangelicki jest jedną z najstarszych nekropolii w naszym mieście i oprócz długiej historii może pochwalić się niezwykłym urokiem i malowniczym krajobrazem, który na pewno odróżnia go od innych cmentarzy.

Niezaprzeczalnie takie inicjatywy są potrzebne: na terenie powiatu jest wiele zabytkowych, ale opuszczonych i niszczejących nekropolii, które mogą liczyć tylko i wyłącznie na dobre chęci młodzieży szkolnej i wychowawców. Niestety, nadzór konserwatorski nie zawsze staje na wysokości zadania, czego efektem jest właściwie zerowa aktywność na tym polu i dużo zabytkowych tablic, które są niemal całkowicie nieczytelne.

Warto przypomnieć sobie znaną maksymę memento mori i widząc opuszczone, zaniedbane groby znaleźć chwilę na zmiecenie liści czy zapalenie światełka. Nie tylko w dniu 1 listopada. Uczniom oraz ich opiekunce serdecznie gratulujemy inicjatywy.

M.A.