Choć artysta szczyt popularności ma na pewno już za sobą, a odnalezienie go na współczesnych radiowych playlistach graniczy z cudem, to jednak jego sława ciągle działa na fanów jak magnes. Widać było to jak na dłoni w piątkowy wieczór, kiedy to przestrzeń wspomnianej remizy OSP szczelnie wypełniła się miłośnikami muzyki. Nim na scenę wkroczyła gwiazda wieczoru, przed widownią zaprezentowały się przedszkolaki, a także chór Vocalis, prowadzony przez Joannę Gogulską. Wkrótce potem przy mikrofonach pojawili się dwaj najważniejsi w Tuliszkowie samorządowcy. Burmistrz Grzegorz Ciesielski i przewodniczący Rady Gminy Tomasz Maćkowski złożyli wszystkim kobietom najserdeczniejsze życzenia.

O skierowaniu ciepłych słów pod adresem pań, zarówno tych młodszych jak i dojrzalszych, nie zapomniał sam Jerzy Połomski. Gwiazdor w piątkowy wieczór nie tylko bawił widownię swymi przebojami, ale także wpływał na wyobraźnię słuchaczy anegdotami i krótkimi wypowiedziami dotyczącymi muzyki, sztuki wokalnej itp. Nieco dziwnie, a może wręcz ciut niekomfortowo, mogły poczuć się za to mamy, które udały się na koncert z małymi pociechami. Słynny wokalista nie krył swego zdziwienia z faktu pojawienia się w sali OSP dzieci. Połomski nie omieszkał wprost ze sceny przypomnieć widzom i organizatorom, iż jego repertuar skierowany jest raczej do dojrzalszych odbiorców.

Koncertu Jerzego Połomskiego z okazji Gminnego Dnia Kobiet można było wysłuchać za darmo. Wydarzenie odbyło się dzięki Gminie i Miastu Tuliszków oraz Miejsko-Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Tuliszkowie.

AW