Turek: 82-latek uciekł z miejsca kolizji. Świadek pomógł go ująć w Szadowie
Mądrość, rozwaga, odpowiedzialność – takie cechy powinny być atutem ludzi dojrzałych. Niestety, nie zawsze osoby starsze świecą przykładem. 12 lipca pokazał to 82-letni kierowca, który doszedł do wniosku, że najlepiej będzie czmychnąć z miejsca spowodowanej kolizji. Nie przeszkadzały mu w tym nawet mocno wgniecione drzwi swego auta. Na szczęście na zniknięcie sprawcy nie pozwolił turkowianin, który widział zdarzenie i wykazał się obywatelską postawą.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, do zdarzenia w dniu 12 lipca doszło około godz. 12:50. Wtedy to do Turku wjechał 82-letni kierowca samochodu osobowego marki Kia Picanto. Mężczyzna, nie mieszkający w naszym regionie, najwyraźniej pomylił się wybierając zjazd z ronda, postanowił więc wykonać manewr zawracania na ul. Kaliskiej. Wykonał go tak niefortunnie, że doprowadził do zderzenia z samochodem osobowym marki Seat Alhambra.
Jak ustalili funkcjonariusze, emeryt wysiadł z pojazdu, obejrzał uszkodzenia, po czym wrócił do swego auta i odjechał. Warto zaznaczyć, że nie było to błahe otarcie pojazdów, gdyż w wyniku zderzenia pasażerka Seata została przewiedziona do szpitala.
Nieodpowiedzialny kierowca nie uciekł daleko. Nie pozwolił mu na to świadek kolizji. Turkowianin pojechał swoim autem za uciekinierem, skontaktował się też z policjantami i informował ich, gdzie kieruje się 82-latek, jakim autem się porusza. Dzięki postawie świadka i reakcji policjantów emeryt zakończył jazdę na trasie Turek-Koło.
Sprawca zamieszania stracił prawo jazdy. Teraz odpowie przed sądem za swoje zachowanie.
AW
Źródło: KPP w Turku
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72
Dodatkowe zdjęcia do artykułu
2
3
4
