Z 58-letnim mężczyzną nie było kontaktu od 31 sierpnia 2021r. Według ustaleń śledczych mężczyzna został przywieziony przez rodzinę do szpitala w Koninie, gdzie skierowano go na badania tomograficzne. Z badania, które odbywa się po za konińskim szpitalem już nie powrócił. Rodzinie udało się jeszcze skontaktować telefonicznie z zaginionym jednak ten nie potrafił dokładnie określić miejsca w którym się znajdował. Od tego momentu z mężczyzną nie było kontaktu a policja rozpoczęła jego poszukiwania.

W niedzielę 12 września konińskie media informowały o odkryciu przez kajakarza dryfującego ciała na rzece Warta w okolicy mostu Warszawskiego. Pojawiły się wówczas przesłanki, iż topielcem może okazać się zaginiony ponad dwa tygodnie wcześniej w Koninie 58-letni mieszkaniec powiatu tureckiego. Wskazywać miały na to m.in. wiek  wzrost i ubranie topielca.

Jak informuje Dorota Klasińska, zastępca prokuratora rejonowego w Koninie, przeprowadzona weryfikacja danych w tym uzębienia i znaków szczególnych daje niemal pewność, że to zaginiony 58-latek. -Tak, weryfikacja dostarczonych przez rodzinę danych wskazuje na zaginionego mieszkańca powiatu tureckiego. Czekamy jeszcze na potwierdzenie badaniem DNA co da w tej kwestii stu procentową pewność. - informuje w rozmowie Dorota Klasińska dodając, że przeprowadzona w dniu dzisiejszym sekcja zwłok wykazała jako przyczynę śmierci utonięcie.