Pożyczyła auto i rozbiła je po pijaku

Akadiusz Wszędybył środa 5 czerwca 2013 14:15

„Dobry zwyczaj – nie pożyczaj” mówi znane powiedzonko i choć brzmi dość obcesowo, jest w nim sporo racji. Przykładowo w dniu 1 czerwca cudzy samochód pokiereszowała 27-letnia mieszkanka Tuliszkowa, mająca już wcześniej doświadczenie w jeździe „po kielichu”.

Do zdarzenia doszło przy ul. Poznańskiej. Kobieta przejeżdżała tą drogą samochodem osobowym marki Volkswagen Golf około godz. 15:30. Niestety tam zakończyła się jazda owej niewiasty, gdyż 27-latka uderzyła autem w drzewo, nie zatrzymując się nieco wcześniej do kontroli drogowej. Na miejscu pojawili się m.in. strażacy PSP Turek i OSP Tuliszków, a policjanci szybko przekonali się, dlaczego kobieta popisała się takim, a nie innym wyczynem, wioząc na dodatek kilka osób. Kierująca - pozbawiona już zresztą wcześniej prawa jazdy - wsiadła za "kółko", choć miała w sobie ok. 1,2 promila alkoholu (0,59 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza).

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, kobieta w dość osobliwy sposób wykorzystała życzliwość pewnego znajomego. Tuliszkowianka swego czasu straciła prawo jazdy, gdy prowadząc pod wpływem alkoholu uderzyła golfem w hydrant. Jak dowiedziała się nasza redakcja, o zgrozo był to ten sam volkswagen, który 27-latka uszkodziła ponownie, uderzając nim w stanie nietrzeźwości w drzewo w dniu 1 czerwca b.r.

AW
Źródło: KPP w Turku / KP PSP w Turku
Fot. KP PSP w Turku