Zajęcie dla Komisji Macierewicza znalazło się w Tuliszkowie?
W trakcie wtorkowej sesji Rady Miejskiej w Tuliszkowie tamtejsi samorządowcy dokonali - niejednogłośnie - uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu w miejscowości Krępa, a podczas dyskusji poprzedzającej głosowanie nie zabrakło emocji. Przeciwnikiem projektu był radny Janczewski, który wszedł w słowny spór z burmistrzem Ciesielskim.
Nim radni pochylili się nad wspomnianym planem zagospodarowania, ten został wyłożony do publicznego wglądu, co poskutkowało wpłynięciem kilku uwag. Jedna z nich nie została uwzględniona i stała się sesyjną „kością niezgody”.
Na czym polegał problem? Otóż właściciel jednej z działek prosił o korektę planowania przestrzennego, gdyż jego zdaniem zmniejszenie jego działki uniemożliwi mu prowadzenie działalności gospodarczej. Uwaga ta nie została uwzględniona, gdyż - zdaniem osób odpowiedzialnych za ostateczny kształt planu - zmniejszenie działki jest po prostu konieczne, gdyż wiąże się z przeznaczeniem terenu o szerokości około 8,5 metra na drogę publiczną. Tym samym przychylenie się do tej uwagi uniemożliwiłoby utrzymanie zakładanej szerokości drogi, wynoszącej 12 metrów, na całym jej przebiegu i tym samym mogłoby wprowadzić utrudnienia w obsłudze komunikacyjnej osiedla itd.
Podczas obrad jasno swój sprzeciw wobec takiego planu zagospodarowania wyraził Andrzej Janczewski. – Uważam, że właściciel tej działki ma słuszną rację. (…) Wiadomo, że obywatel zawsze stoi na przegranej pozycji z urzędem. Nie możemy podejmować takiej uchwały, bo mamy wyborcom służyć, a nie społeczeństwo konfliktować z urzędem – mówił radny. Tego typu wątpliwości nie miał jednak burmistrz, który stwierdził, że nie należy robić żadnej „kiszki” czyli przewężenia drogi, a ujęte w planie ciągi zostały zaprojektowane tak, że praktycznie rozwiązują problem komunikacyjny osiedla. Zdenerwowanemu radnemu przypomniano także, że przecież właściciel wspomnianej działki otrzyma stosowne odszkodowanie.
Radny Janczewski nie odpuszczał i zarzucił burmistrzowi, że nie zadbano należycie o to, by na obszarze tuliszkowskiego os. Młodych znajdowało się odpowiednie oznakowanie, które uniemożliwiłoby np. poruszanie się po nim autom ciężarowym. Takich zarzutów nie mógł biernie słuchać Grzegorz Ciesielski i przypominał radnemu, że za kwestię oznakowania odpowiada Komisja ds. Komunikacji, która swego czasu na miejsce przyjechała, oceniła realia, uzgodniła projekt realizacji ruchu i w ten właśnie sposób dane oznakowanie zostało zatwierdzone.
– Panie burmistrzu, komisja jak przyjechała, to powiedziała, że jeszcze takiego oznakowania na oczy nie widziała – kontratakował radny Janczewski. – To chyba pan miał Komisję Macierewicza – odparł burmistrz Ciesielski.
Za uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu w miejscowości Krępa opowiedziało się 10 radnych, 1 osoba była przeciw, 1 wstrzymała się od głosu.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72