Wójt Z. nie mógł stanąć przed sądem
W środę 15 stycznia na ławie oskarżonych w Sądzie Rejonowym w Turku zasiąść miał włodarz gminy Władysławów, któremu stawiany jest zarzut przekroczenia swoich uprawnień. Tak się jednak nie stało.
Wójt musi bronić się przed zarzutem, stawianym na mocy art. 231 par. 1 kk, który mówi, iż funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Do owego przekroczenia miało dojść – zdaniem prokuratury – w momencie, gdy wójt Z. zwrócił się do ZUS-u z prośbą o informację, czy małżonka jednego z radnych Rady Gminy Władysławów, prowadząc swój punkt bankowy we Władysławowie, płaci składki mającego u niej pracować męża.
Dlaczego środowa rozprawa się nie odbyła? O przyczyny takiego obrotu sprawy zapytaliśmy rzecznika Sądu Okręgowego w Koninie, a zarazem Sądu Rejonowego w Turku - Roberta Rafała Kwiecińskiego. Jak udało dowiedzieć się naszej redakcji, w rozprawie nie mógł uczestniczyć oskarżony Krzysztof Z., co poparte zostało przedłożeniem stosownego zaświadczenia lekarskiego.
AW
Ps. W dniu 15 stycznia br. w Sądzie Rejonowym w Turku miały się odbyć aż dwie rozprawy z wójtem Krzysztofem Z. na ławie oskarżonych. O drugiej z nich piszemy w materiale "Sąd sprawdzi, jak często choruje wójt Z.".
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72