Jak można było usłyszeć podczas sesji, poprzedni Zarząd Powiatu planował osiągnąć w 2014 roku dochody w wysokości 79 614 363,98 zł. Ostatecznie dochody udało się zrealizować w wysokości 77 652 149, 61 zł, co stanowi 97,54 % założonego planu. Jeśli chodzi o wydatki, to te teoretycznie wynieść miały 78 204 410, 98 zł, a wyniosły 74 991 252, 05 zł, co daje realizację na poziomie 95, 89% planu. Choć teoretycznie przyznanie absolutorium nie powinno być tym razem czymś szczególnie emocjonującym, bo przecież nowe władze powiatu realizowały budżet w roku 2014 ledwie w jego grudniowej końcówce, to jednak na sesji rozgorzała żarliwa momentami dyskusja.

Pierwszy zabrał głos Marian Mirosław Marczewski, który mówił, że jest zszokowany wręcz tym, jak milczący są inni radni, nie kwapiący się do wymiany zdań nawet podczas sesji absolutoryjnej. Marczewski wyjaśniał, że jego zdziwienie bierze się przecież z tego, że na sali obrad znajdują się samorządowcy, którzy w poprzedniej kadencji krytykowali budżet sygnowany przez Zbigniewa Bartosika i Władysława Karskiego „aż furczało”, nie zostawiali na nim suchej nitki, a tymczasem teraz jakoś nikt do wyrażenia swych opinani się nie rwie. Marczewski był szczególnie zainteresowany tym, czy za przyznaniem absolutorium zagłosuje Wojciech Rusek, który przecież w ostatnich miesiącach poprzedniej kadencji opuścił Zarząd Powiatu.

Samorządowcy nie zamierzali przysłuchiwać się biernie wywodom Marczewskiego. Dotknięty uwagą o milczącej pracy radny Radecki przypomniał radnemu Marczewskiemu, że dyskutuje się przecież głównie na komisjach poprzedzających sesję i to jest czas na wypracowywanie wniosków. Wywołany poniekąd do odpowiedzi Ryszard Bartosik stwierdził, że faktycznie momentami krytykował bardzo ostro działania poprzednich władz, ale skoro Komisja Rewizyjna i Regionalna Izba Obrachunkowa wyrażają pozytywne opinie na temat zrealizowania budżetu w roku 2014, to jednak patrząc na całokształt owych działań absolutorium wypada przyznać, z czysto formalnych pobudek. Wicestarosta Bartosik dodał także, że wielu obecnych radnych można określić mianem osób kierujących się w swych działaniach miłosierdziem, więc warto owo miłosierdzie zastosować, pochylając się nad przyznaniem absolutorium.

Sprawy głosowania nie chciał roztrząsać Wojciech Rusek. Samorządowiec stwierdził, że gdyby można było rozdzielić od siebie różne aspekty roku ubiegłego, to mógłby rozmaicie się do nich odnosić, ale skoro absolutorium obejmuje ogół realizacji budżetu w roku 2014, to mimo wszystko będzie za jego udzieleniem. Kompletnym pesymistą nie chciał być Jan Konieczny, który mówił o tym, że może i w roku 2014 nie każde działanie było trafne, ale były też jasne strony działań, jak chociażby budowa hali sportowej przy ZST.

Ostatecznie radni – przy 1 głosie „przeciw” i 1 „wytrzymującym” – opowiedzieli się za przyznaniem absolutorium za rok 2014.

AW