Malanów: Bezdomny mógł zamarznąć na polu. Żyje dzięki psom
Jak informuje jedna z naszych Czytelniczek, w sobotę 02.01.2016r,. około godziny 14:00, mieszkaniec Malanowa spacerujący z psami w pobliżu ulicy Stawiszyńskiej - dzięki czujności swoich czworonogów - w szczerym polu odnalazł bezdomnego. Wyczerpanego z głodu i zimna mężczyznę zabrało wezwane wcześniej pogotowie. Mężczyzna nie posiadał dokumentów tożsamości.
Jak informuje KWP w Poznaniu, wielkopolscy policjanci systematycznie kontrolują miejsca przebywania bezdomnych. Wspólnie ze strażnikami miejskimi, gminnymi i pracownikami socjalnymi sprawdzają, czy osoby bez dachu nad głową są bezpieczne w miejscach swojego przebywania. Funkcjonariusze na bieżąco informują potrzebujących o miejscach gdzie mogą spędzić noc, zjeść posiłek regenerujący, bądź otrzymać ciepłą odzież. Wielokrotnie policjantom udaje się przekonać bezdomnych, aby najsroższe zimowe noce spędzili w noclegowniach, bądź ogrzewalniach. Jeśli posiadamy informację o osobach, które w niskich temperaturach koczują pod gołym niebem, bądź w warunkach zagrażających ich życiu i zdrowiu – poinformujmy o tym fakcie odpowiednie służby. Jeden telefon może uratować komuś życie.
Dzwońmy pod numer alarmowy 997, 112 lub przekażmy informację dzielnicowemu lub napotkanemu patrolowi. Tylko współpraca społeczeństwa w tym zakresie będzie dla nas stanowić istotne wsparcie oraz będzie dowodem wrażliwości społecznej i współodpowiedzialności mieszkańców za bezpieczeństwo w swoim otoczeniu.
Źródło: materiał nadesłany przez Czytelniczkę / KWP w Poznaniu
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72