Mały ogrodnik w podróży
Marek Lesiewicz mieszka z rodzicami w miejscowości Klonów (woj. Świętokrzyskie). Choć ma dopiero 11 lat, to jego pasją jest ogrodnictwo. Chłopiec ma sprecyzowane marzenia, a także plany na przyszłość.
11-latek tworzy w swojej rodzinnej miejscowości pierwszy w Polsce Wiejski Ogród Botaniczny. Obecnie podobne obiekty można spotkać jedynie w miastach. Chłopiec swojej pasji poświęca każdą wolną chwilę. Wśród roślin spędza mnóstwo czasu. Ogród tworzony jest z wielkim sercem, oraz ogromnym nakładem pracy. Na rozwój ogrodu przeznacza całe swoje kieszonkowe. Pasja i zamiłowanie do roślin zrodziła się już kilka lat wcześniej. Jak odpowiada p. Jowita Lesiewicz – mama chłopca Marek zawsze lubił zrywać kwiaty, sadzić rośliny. Z czasem powstał ogród, który ciągle się rozrasta. 11-latek chciałby wybudować studnię, altanę oraz piec chlebowy. Jego marzeniem jest, aby ogród był miejscem przyjaznym osobom chorym i niepełnosprawnym, starszym i dzieciom.
Niestety, aby marzenie Marka mogło się spełnić, potrzebne są środki finansowe. Dlatego chłopiec wraz z rodzicami jeździ po całej Polsce (zamierza odwiedzić każde województwo) i tym samym opowiedzieć o swojej pasji, a jednocześnie zainteresować różne instytucje swoim pomysłem. W poniedziałek ten rezolutny chłopiec wraz ze swoją mamą zawitał do malanowskiego urzędu aby opowiedzieć o swojej miłości do ogrodnictwa.
Aby spełnić marzenie chłopca na portalu https://zrzutka.pl/tccwz5 zorganizowana została zbiórka publiczna. Wpłacając nawet drobną kwotę, każdy może stać się częścią tego wielkiego dzieła.
Markowi życzymy dalszego rozwoju jego młodzieńczej pasji, a przede wszystkim zrealizowania wszystkich planów.
źródło: UG Malanwów / DM