Temat pojawił się podczas środowej (2 września) sesji Rady Gminy Przykona. Przewodniczący Maksymilian Majchrzak przeczytał pismo złożone przez policjantów z komisariatu w Dobrej, które wpłynęło do gminy 12 sierpnia. Funkcjonariusze wniosek o ograniczenie sprzedaży alkoholu motywowali tym, że na terenie stacji paliw często dochodzi do bójek, W te wakacji policjanci wezwani byli do zdarzenia, podczas którego nietrzeźwy mężczyzna położył się na drodze krajowej nr 72 stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też dla przejeżdżających tamtędy kierowców samochodów. Ich zdaniem zakaz handlu alkoholem po godzinie 23.00 miałby w dużej mierze zapobiegałby podobnym sytuacjom na terenie gminy Przykona i wówczas byłoby spokojniej i bezpieczniej. Policjantom chodzi w szczególności o położoną przy krajówce stację paliw.

Jej właściciele odnieśli się do wniosku mundurowych. Ich pismo także zostało odczytane podczas sesji. Zdaniem przedsiębiorców, zakaz handlu po 23.00 jest nieadekwatny do zaistniałych incydentów. -Młodzi spotykają się i spotykać się będą w różnych miejscach, szczególnie w okresie wakacji. Każdy z nas pamięta lata młodości i wie, że wtedy buzują hormony. Wprowadzenie zakazu handlu nie zmieni tego zjawiska. To tak, jakby zamknąć basen, bo ktoś się w nim utopił. Sprawdzajmy, kontrolujmy, ale nie ograniczajmy praw społecznych i ekonomicznych - argumentowali przekonując, że większość pracowników stacji to mieszkańcy gminy Przykona. Właściciela stacji poparło kilku lokalnych przedsiębiorców.

Radni zdecydowali, że podczas najbliższej komisji zdecydują, na ile wniosek policji jest zasadny. Wówczas, zapewne po konsultacjach z mieszkańcami zapadnie decyzja.