Przykona. Morsy wykąpane w słońcu i zimnej wodzie. X Inwazja już za nami
Gdyby nie ludzie na molo w kurtkach i czapkach, można by pomyśleć że to środek lata. Bez śniegu i lodu, za to przy pięknym słońcu, które przedarło się wreszcie przez gęste, szare chmury i wywołało uśmiechy na twarzach zgromadzonych, morsy nie tylko z Turku, oddały się swojej rytualnej kąpieli.
Ponad 400 zwolenników zimnych kąpieli, wzięło udział w X edycji Inwazji Morsów w Przykonie. Oprócz naszych, miejscowych w wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele klubów morsów m.in. z Brzezin, Kłodawy, Kalisza, Sieradza, Rzgowa, Poddębic, Skierniewic, Konstantynowa Łódzkiego, Leszna, Krzywinia, Gołuchowa, Lubonia, Gostynina, Łeby, Łodzi, Koła, Konina, Ostrowa Wielkopolskiego i Zgierza.
– Bardzo długo czekaliśmy na dzisiejszy dzień, który pozwolił wszystkim naładować akumulatory, żeby móc pomagać, pracować i cieszyć się wolnością, którą "ktoś" bezprawnie próbuje zabrać naszym sąsiadom z Ukrainy – mówił na otwarciu Inwazji Piotr Grenda. Morsy zamanifestowały swoje poparcie dla sąsiadów z Ukrainy skandując refren piosenki „Kocham wolność” zespołu Chłopcy z Placu Broni. Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem – śpiewali zgromadzeni, nie wyłączając burmistrza Turku Romualda Antosika, który niestety nie odważył się na zimową kąpiel. Odznaczył za to medalem „Za zasługi dla Miasta Turku” jedną z założycielek turkowskiego stowarzyszenia, Marię Chrostek.
Spotkanie rozpoczęła rozgrzewka, którą poprowadziły stylowo ubrane dziewczyny z klubu „Dorafitness”. Lata 70 i 80, w których konwencji była utrzymana niedzielna impreza, to nie tylko kreszowe dresy, neonowe kolory, stylowa muzyka ale i szczyt aerobikowego boomu. Potem przyszła pora na Bieg Morsa, spacer z kijami nordic walking i wreszcie gwóźdź programu czyli wspólną kąpiel.
Członkowie Stowarzyszenia Morsy Turek dziękują wszystkim tym, którzy pomogli przygotować niedzielne wydarzenie: wójtowi gminy Przykona Mirosławowi Broniszewskiemu, burmistrzowi Turku Romualdowi Antosikowi, staroście powiatu tureckiego Dariuszowi Kałużnemu oraz Ewie Banasiak z Centrum Kultury. Szczególne podziękowania morsy kierują do swoich partnerów: firmy morsowałem.pl i pasjonatów z Automobil klubu. Nad bezpieczeństwem uczestników imprezy czuwali strażacy z OSP Proboszczowice, ratownicy z WOPR Turek oraz ratownicy z Wielkopolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego w Koninie. O oprawę muzyczną wydarzenia zadbał DJ Radek Radecki.
Anna Wiśniewska-Kocik
Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72