Kolędnice – zapustnice z Brudzewa odwiedziły Dobrą
Tradycja głosi, że najweselej i najhuczniej zapusty rozbrzmiewały w Tłusty Czwartek. Na stołach nie mogło wtedy zabraknąć pączków i chrustów, a zapustnicy wędrowali od domu do domu. W ostatkowym czasie te tradycje co roku kontynuują panie z Zespołu „Razem” z gminy Brudzew, wspierane muzykami z Zespołu Amigos z gminy Kawęczyn.
Dawniej była to ostatnia okazja do tańca, zabawy i figli płatanych sąsiadom przed trwającym 40 dni Wielkim Postem. Począwszy od Tłustego Czwartku na wtorkowych ostatkach skończywszy, poprzebierani za postacie zwierzęce, alegoryczne i ludzkie, zapustnicy odwiedzali każdą zagrodę we wsi, robiąc sobie żarty z jej mieszkańców i domagając się poczęstunku.
Wśród egzotycznym korowodzie z Brudzewa znaleźli się: miś, robotnik, cyganka, ksiądz, policjantka oraz diabeł. Panie przygotowały specjalny "zapustowy” program. Śpiewały, tańczyły, recytowały śmieszne rymowanki i odgrywały różne scenki, a wszystko to przy akompaniamencie akordeonu i saksofonu.
Burmistrz Dobrej, Tadeusz Gebler, podziękował za odwiedziny tak zacnych gości i życzył wielu wspaniałych pomysłów na dalsze działania. A ponieważ był to Tłusty Czwartek, spotkanie nie mogło obyć się bez tradycyjnego pączka.
Trzeba też dodać, że nadmienić, że w ubiegłym roku Zespół „Razem” otrzymał Certyfikat Produktów Lokalnych Ziemi Tura w kategorii doznania, właśnie za tradycyjne zapusty.
Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72