Zebranie odbyło się w budynku dawnej szkoły, mającym stanowić Centrum Integracji Społecznej. Pojawiła się na nim młodzież zainteresowana reaktywacją siłowni, jak i starsi mieszkańcy miejscowości oraz inni goście. Jak można było wywnioskować ze słów wójta Nowaka, nie był on szczególnie szczęśliwy z powodu poruszania sprawy w mediach. – Myślałem, że będziemy rozmawiać, że tak powiem, bezpośrednio. Natomiast ktoś chce rozmawiać na forach internetowych – zauważył włodarz gminy. Przy okazji wyraził powątpiewanie w to, czy pojawiające się często gorzkie uwagi i słowa są w ogóle wypowiedziami mieszkańców Młodzianowa. – To była prowokacja dla mnie. Tak to odbieram, bo trudno to inaczej nazwać – tak materiał, który niedawno ukazał się na portalu Turek.net.pl scharakteryzował Jan Nowak.

Wójt przypomniał historię obiektu, który jest przedmiotem sporu. Włodarz zauważył, że nie wyobraża sobie siłowni w takim kształcie, w jakim ona funkcjonowała. Powodem ma być min. troska o bezpieczeństwo ćwiczących. Jednocześnie wójt zaznaczył, iż nie znaczy to, że istnienie tego typu przybytku nie jest możliwe. Wójt informował gości zebrania wiejskiego o planach na przyszłość wobec spornego budynku, który może stać się min. miejscem aktywizacji i realizacji różnych form zajęć dla osób niepełnosprawnych.

Wójt odniósł się również do zarzutów dotyczących tego, iż miał on nie odpowiedzieć na pismo mieszkańców. Jan Nowak poinformował, iż uznał je za pewne nieporozumienie. Jego zdaniem odpowiedział on już na postawione tam pytania w czasie spotkania z grupą młodych użytkowników siłowni, lecz ci najwyraźniej niebyt pilnie przyswoili informacje.

Obrażony na Jana Nowaka powinien być włodarz zza między czyli Gerard Krzeszewski z Malanowa. Wójt, gdy zorientował się iż jeden z zabierających na spotkaniu głos młodych mężczyzn walczących o siłownię nie jest mieszkańcem gminy Kawęczyn, nie przebierał w słowach. – Ja nie przyszedłem tutaj tłumaczyć się mieszkańcom innych gmin (…) Ja nie chciałbym dzisiaj wdać się w dyskusję tutaj z kolegą, czy w gminie Malanów więcej się robi, czy w gminie Kawęczyn. Powiem tak – ja..., my nie mamy się czego wstydzić, a wy halę gimnastyczną dopiero budujecie i nie wiadomo kiedy ją skończycie – palnął z "grubej rury" Nowak. Najwidoczniej szereg starań gminy dowodzonej przez Gerarda Krzeszewskiego w postaci tworzenia boisk trawiastych czy wielofunkcyjnych w Malanowie, Bibiannie, Dziadowicach, Kotwasicach, Grąbkowie, Czachulcu Starym itp. pozostał niezauważony. Chyba nikogo również nie raziło chociażby to, że swego czasu ekipa FC Kawęczyn uczestniczyła w rozgrywkach Wakacyjnej Ligi Piłki Nożnej w Malanowie. Ot, szczegóły.

Wiejskie zebranie zaowocowało rokującymi na przyszłość deklaracjami. Wójt zaproponował, by w drugim tygodniu stycznia odbyło się spotkanie w węższym gronie. W jego czasie osoby bezpośrednio zainteresowane z siłownią mogłyby z wójtem omówić konkretne propozycje i opcje wyjścia z problemu. Poruszona miałaby zostać również strona prawna zagadnienia. Pojawia się więc szansa na uzyskanie przez młodych ludzi lokum, które umożliwi im uprawianie sportu. To, czy ta wizja jest realna, okaże się więc niebawem.

AW