Bajkowa inwazja morsów nad zbiornikiem Przykona. Było gooorąco i słonecznie!
Piękne słońce towarzyszyło miłośnikom lodowych kąpieli, którzy zdecydowali się uczestniczyć w dwunastej już edycji Inwazji Morsów w Przykonie. Tegoroczna wspólna zabawa upłynęła w klimacie bajek i baśni.
Ponad 400 osób najpierw wspólnie rozgrzało się na brzegu, by później wskoczyć prosto do wody. Dla nowych morsów przygotowano chrzest morsa. W ramach niedzielnego wydarzenia odbył się także marsz nordic walking oraz wspólny bieg. Komu było mało mokrej przygody, mógł także skorzystać z sauny oraz gorącego jacuzzi. Po wspólnej kąpieli na wszystkich czekała wyśmienita grochówka oraz kiełbaski z rożna.
Łącznie na imprezę zorganizowaną przez Stowarzyszenie Morsy Turek przybyło blisko tysiąc gości z całej Polski i nie tylko. Jak się okazało, wieść o najlepszej morsowej imprezie w Europie dotarła nawet za ocean, skąd przybyła podróżniczka i obserwatorka rzeczy niebanalnych Suzzane. Mieszkanka Florydy osobiście doświadczyła polskiej gościnności i atmosfery inwazyjnych spotkań. I choć nie wszystkim starczyło odwagi na zimową kąpiel, utrzymana w konwencji bajek i baśni niedzielna inwazja była przede wszystkim wspaniałą okazją do wspólnej zabawy.