W trakcie sesji przedstawiłem stanowisko, że trzeba podjąć działania zmierzające do poprawy regulaminu w Budżecie Obywatelskim w zakresie dotyczącym procedury głosowania. Mój pomysł nie uzyskał jednak aprobaty większości radnych w rozmowach poza obradami, którzy uznali, że postanowienia regulaminu są prawidłowe.

Zastanawiam się zatem - jeżeli postanowienia regulaminu odpowiadają prawu, to dlaczego ich interpretacji towarzyszy tyle wątpliwości, że sprawą musiała się zająć prokuratura na wniosek burmistrza? Po głosowaniu nad budżetem obywatelskim nadal pozostaje niesmak. Jeżeli w tym temacie nie zrobi się nic to taki stan rzeczy będzie trwał jeszcze bardzo długo.

Regulamin skłonił mnie do przemyśleń, porównań i sugestii które chcę przedstawić.

Skoro radny i poseł w czasie obrad, nawet wyborca w czasie wyborów samorządowych, parlamentarnych, czy prezydenckich może głosować jedynie w swoim imieniu, czy zasada ta nie powinna dotyczyć również głosowania nad projektami budżetu obywatelskiego?

Czy wprowadzenie zasady oddawania głosów na budżet obywatelski przez internet jest dobrym rozwiązaniem, skoro umożliwia oddawanie wielu głosów przed jedną osobę. Dlaczego zatem możliwość glosowania przez internet nie została wprowadzona w czasie wyborów prezydenckich, samorządowych, parlamentarnych. Według mnie utrzymanie tego systemu jest bardziej kosztowne (jeżeli jest prawdą że obsługa komputerowa kosztowała 30.000 złoty) niż przeprowadzenie np. głosowania w urzędzie miasta przy wystawieniu jednej urny przez określony czas (np. miesiąc), czy powołania pięciu komisji zbierających głosy w szkołach podstawowych (np. 2 dni).

Może warto zastanowić się nad ograniczeniem możliwości oddawania głosów, tak by z jednego komputera można było oddać tylko ograniczoną ilość głosów?

Trzeba również rozważyć przedstawienia pełnomocnictwa potwierdzonego przez notariusza osób w przypadku zamiaru oddania głosu w ich imieniu. Przecież sytuacja, w której jedna osoba oddaje głos w imieniu 303 innych osób jest nietypowa i powinna być poprzedzona odpowiednią weryfikacją.

Skoro środki z budżetu obywatelskiego mają być przeznaczone dla zaspokojenia potrzeb całej społeczności, należy wprowadzić przejrzyste zasady, gwarantujące równe szanse dla wszystkich mieszkańców Turku.

Jan Przybylski
Przewodniczący Samorządu Mieszkańców nr 7 (os. Wyzwolenia)