Nie dziwię się, że nie wzięli w niej udziału Magdalena Biejat i Rafał Trzaskowski. Nie można uwiarygadniać nikczemników i łotrów. Zanim jednak krótko podzielę się swoimi refleksjami z debaty kilka ogólnych zdań na temat mojej Lewicy. Mojej, bowiem wartości lewicowe miałam przekazywane już od dziecka w domu rodzinnym. Później studia, praca ze starszymi ludźmi, dziećmi z dysfunkcjami oraz działalność społeczna umocniły moje lewicowe poglądy.

Dlatego dzisiaj martwię się wynikami jakie osiągamy w sondażach. Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje, bo to przecież Lewica w tym trudnym, koalicyjnym rządzie konsekwentnie realizuje swój prospołeczny program wyborczy. Pozwólcie Państwo, że wymienię chociaż hasłowo nasze, Lewicy sukcesy. Nikt nie jest nam w stanie tego odebrać.

• - przywróciliśmy program In vitro dzięki któremu urodziło się kilka tysięcy dzieci,
• - wprowadziliśmy Rentę Wdowią, co polepszy zdecydowanie warunki życia setek tysięcy samotnych emerytów,
• -doprowadziliśmy do podwyżek dla nauczycieli, administracji publicznej i pracowników socjalnych,
• - dzięki nam zabezpieczono w budżecie państwa ok. 5 mld złotych na samorządowe budownictwo na wynajem,
• - wprowadziliśmy dodatek 1500 zł dla rodziców na opłatę żłobka, opieką przez nianię, babcię lub dziadka,
• - wywalczyliśmy dłuższy urlop dla rodziców wcześniaków,
• - dzięki nam od 1 stycznia 2026 r z 4 do 7 tysięcy wzrośnie zasiłek pogrzebowy który będzie automatycznie waloryzowany,
• - minister z Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk jasno oświadczyła, że nie ma mowy o jakimkolwiek podwyższeniu wieku emerytalnego,
• - nie dopuścimy do zmniejszenia nakładów na opiekę zdrowotną i prywatyzację szpitali,
• - będziemy konsekwentnie działać na rzecz likwidacji funduszu kościelnego czy zmiany prawa dot. aborcji.

To tylko niektóre wybrane deklaracje z naszego programu które zrealizowaliśmy i nad którymi dalej pracujemy.

W bieżącym roku odbędzie się Kongres Lewicy, gdzie oprócz zmiany władz, co wg. mnie jest nieuniknione musimy odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania, co zmienić w naszym sposobie działania, jak się komunikować aby Lewica była lepiej oceniana przez społeczeństwo.

Pozwólcie Państwo, że teraz powrócę do krótkiej oceny uczestników debaty prezydenckiej. Czy uznacie ją Państwo za obiektywną, nie wiem. Po prostu tak ją odebrałam i oceniłam.

- Biejat Magdalena – rewelacyjna, doskonale przygotowana, merytoryczna, spokojna, uśmiechnięta, nie dająca wyprowadzić się z równowagi, genialny gest z przejęciem tęczowej flagi. Ma głos mój i mojej rodziny.

- Szymon Hołownia – widać obycie i doświadczenie w obcowaniu z mediami, napastliwy w pytaniach. Osobiście nie lubię ministrantów w polityce, pamiętam też jego stosunek do ustawy likwidującej fundusz kościelny, w sprawie aborcji oraz jak się zachował w ostatnich wyborach prezydenckich.

- Nawrocki Karol – drętwy i prosty jak noga od stołu, momentami wręcz prostacki, nie wiedział, że Watykan leży w Rzymie. Nie odpowiadał na konkretne pytania, kluczył. Nie mogę zgodzić się z tym, że mamy kandydata o którym media piszą iż był powiązany ze światem przestępczym Trójmiasta i wykorzystywał nieodpłatnie służbowe apartamenty do celów prywatnych. W tej sprawie toczy się śledztwo w prokuraturze.

- Senyszyn Joanna – piękne czerwone korale to trochę za mało. Pani profesor po co to Pani, nienawiść do Czarzastego przysłoniła rozsądek, rozbijanie Lewicy do niczego dobrego nie prowadzi. Swoją wiedzę i umiejętności powinna Pani wykorzystywać wspólnie z nami.

- Trzaskowski Rafał – współczułam Panu Rafałowi. Atakowany ze wszystkich stron dał sobie radę ale widać było zmęczenie intensywną kampanią. Człowiek który robi wszystko aby łączyć. Doskonale przygotowany, bogata wiedza, znajomość wielu języków i lata prezydentury w Warszawie.

Na temat innych uczestników tej debaty nie ma co pisać, drobnica, choć miejscami śmieszna, to bez znaczenia. Na tej debacie nie było Sławomira Mentzena ale postanowiłam poświęcić mu kilka zdań. Jest przerażające jak człowiek o poglądach prosto z talibanu namieszał w głowach sporej części młodych ludzi. Zwracam się do Was młode dziewczyny i młodzi chłopacy. Naprawdę popieracie wystąpienie Polski z Unii Europejskiej, uważacie, że gwałt to taka tam sobie „nieprzyjemność”, chcecie płatnych studiów, całkowitego zakazu aborcji, leczenia u felczerów lub szeptuchy, prawnego zakazu rozwodów małżeństw zawieranych w kościołach, a to przecież nie wszystkie propozycje Mentzena. Naprawdę tego chcecie. Skóra cierpnie. Nie dajcie się nabrać na garniturek, wyuczone slogany i hulajnogę. Do zobaczenia w lokalach wyborczych.

Anita Dzieciątkowska - Pieścik

źródło: materiał prasowy nadesłany