Budowa drogi na ul. Kączkowskiego rozpoczęta
Marcin Derucki

Wraz z początkiem listopada rozpoczęto budowę drogi wewnętrznej od bloku numer 14 do bloku numer 20 przy ul. Kączkowskiego w Turku. Dla mieszkańców tej części miasta jest to, dosłownie, cywilizacyjny przeskok.
Droga wewnętrzna będzie ulicą równoległą do bloków nr 14, 16, 18 i 20 przy ul. Kączkowskiego. To odcinek o długości ok. 200 m. Przypomnę, że umowa z wykonawcą została podpisana w dniu 25 sierpnia br. Wykonawcą wyłonionym w drugim przetargu jest Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych Sp. z o.o. w Turku. Koszt inwestycji to ponad 2,4 mln zł.
W ramach realizowanej inwestycji powstanie odwodnienie w postaci kanalizacji deszczowej i przebudowana zostanie sieć elektryczna. Wybudowana będzie jezdnia z kostki brukowej betonowej, powierzchnie utwardzone i chodniki, również z kostki brukowej betonowej. Ponadto wykonane zostanie oznakowanie poziome i pionowe, a całość oświetli dziewięć nowych latarni.
Stare części miasta wciąż modernizowane
Intensywne rozmowy o budowie tej ulicy rozpoczęły się w 2017. Wtedy też burmistrz Romuald Antosik wraz ze swoim zespołem rozpoczął modernizację starych i dotychczas zapomnianych części miasta. W tym czasie trwała także intensywna akcja termomodernizacji bloków zarządzanych przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Turku. Miasto zaczęło zmieniać się nie do poznania.
Już na koniec listopada 2017 roku oddano nowo wybudowane drogi, chodniki i parkingi na osiedlu przy ulicach: Kączkowskiego, Sportowej, Orzeszkowej i Składkowskiego. Inwestycja ta była odpowiedzią na zgłaszane od wielu lat potrzeby mieszkańców tego jednego z najstarszych osiedli w Turku. Do wymienienia było tutaj wszystko. Nowe chodniki, jezdnie i parkingi wybudowane zostały z kostki brukowej. Łącznie na osiedlu powstało ponad 100 miejsc parkingowych, w tym miejsca dla osób niepełnosprawnych.
Cywilizacyjny przeskok
Bloki przy ul. Kączkowskiego są jednymi z najstarszych w naszym mieście. Powstały one w latach 1941-1944 w związku z dużym napływem ludności niemieckiej. Od tego czasu największą zmorą mieszkańców tych bloków było błoto, które powstawało po większych ulewach oraz podczas roztopów. Nowo budowana ulica to dla mieszkańców tej części miasta cywilizacyjny przeskok.
Marcin Derucki
