Czapla i Antosik spierali się o 100 000 zł na ul. Iglastą

Akadiusz Wszędybył poniedziałek 12 maja 2014 14:00

Sprawa wyłożenia z budżetu miejskiego dodatkowych 100 000 zł na budowę ulicy Iglastej w Turku poróżniła podczas XXXV sesji Rady Miejskiej Zdzisława Czaplę i Romualda Antosika. Radnemu nie spodobało się to, że nagle do inwestycji dokłada się tak pokaźną jego zdaniem kwotę, z kolei burmistrz wytknął radnemu, że ten od dłuższego czasu jest przeciwny wszelkim decyzjom, które podejmować muszą władze miasta.

Niedawno rozstrzygnięty został przetarg na budowę ul. Iglastej i wtedy okazało się, że planowana kwota, która miała zostać wydatkowana na ten cel, musi zostać zwiększona decyzją radnych podczas XXXV sesji. Nie uśmiechało się to Romualdowi Antosikowi. – Jeśli chcemy dać dodatkowe 100 000 zł, to właściwe o 50% zwiększamy wydatki na tę inwestycję. Panie burmistrzu, czy my do każdej inwestycji jesteśmy w stanie dołożyć tak o połowę więcej pieniędzy? – mówił Antosik, prosząc o wskazanie, na jaką kwotę w takim razie opiewał kosztorys inwestycji, na realizację której zapewniono przecież 200 000 zł, by po niedługim czasie próbować dorzucić jeszcze 100 000 zł.

Zdziwienia radnego nie podzielał Zdzisław Czapla. Burmistrz mówił o tym, że już wcześniej wiadomo było, że owo 200 000 zł zapewnione w budżecie będzie najprawdopodobniej kwotą zbyt małą, a więc teraz przyszedł czas to skorygować. Włodarz miasta wskazał, że kosztorys budowy drogi wprawdzie opiewał na blisko 500 000 zł, ale jak wiadomo kosztorys kosztorysem, ale dopiero przetarg weryfikuje przewidywania.

– Przecież pan zawsze jest przeciw wszystkiemu – stwierdził burmistrz oceniając postawę Antosika. – Kosztorys był na 500 000 zł, a pan zaplanował w budżecie na budowę drogi najpierw 200 000 zł, czyli nawet mniej niż połowę kwoty?! – nie mógł z kolei nadziwić się poczynaniom burmistrza Antosik.

Uchwała wprowadzająca zmiany do budżetu, na mocy której na budowę ul. Iglastej wydane zostanie dodatkowe 100 000 zł, została przyjęta większością głosów.