Gospodarka odpadami: ankieta, a rzeczywistość
Wczoraj prezentowaliśmy wyniki ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców, a dotyczącej funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami w Turku. Informacja ta wzbudziła zainteresowanie, gdyż uzyskane dane ankietowe niewiele mają wspólnego z rzeczywistym działaniem systemu.
W Turku systemem gospodarowania odpadami komunalnymi objętych jest około 25.200 osób, zaś tylko 4,7 proc. z nich wypełniło wspomnianą ankietę. Zatem trudno uznać, że deklaracje 80 proc ankietowanych o tym, że segregują śmieci, są prawdziwe. Zwłaszcza, że z danych Wydziału Inżynierii Miejskiej Urzędu Miejskiego w Turku wynika, że w naszym mieście zaledwie 13 proc. odbieranych od mieszkańców odpadów, zostało posegregowanych. Przy czym warto dodać, że z danych na koniec 2014 roku wynikało, że na jednego turkowianina przypada średnio 320 kg odpadów. To dużo.
Jak podkreśla zastępca burmistrza, Tadeusz Czerwiński, nie wiadomo, ile z tych odpadów zostało w rzeczywistości wyprodukowanych w Turku. System okazał się nieszczelny, liczba śmieci odbieranych w naszym mieście wciąż rośnie, a koszty utrzymania systemu rosną. Związane jest to z powszechnym zjawiskiem „podrzucania” śmieci z nieruchomości niezamieszkałych do pojemników na odpady zlokalizowanych w okolicach bloków na osiedlach. W szczególności ma to miejsce w skupiskach nieruchomości wielorodzinnych, pośród których znajdują się strefy z punktami handlowo-usługowymi. Właściciele tych punktów, jak i innych prowadzonych działalności gospodarczych, mieli obowiązek podpisać umowę na odbiór odpadów z dowolnym wykonawcą, jednak z szacunków wynika, że zrobiła to zaledwie jedna czwarta z nich. Pozostali mogli pozbywać się odpadów np. poprzez podrzucanie do gniazd przy blokach, bądź do własnych śmieci domowych.
Podczas wrześniowej sesji, radni miejscy przyjęli uchwałę o włączeniu do systemu gospodarowania odpadami komunalnymi właśnie tak zwanych nieruchomości niezamieszkałych. Chodzi m.in. o szkoły, przedszkola, szpitale, hotele, lokale handlowe, usługowe i gastronomiczne, zakłady rzemieślnicze, usługowe i produkcyjne, instytucje i urzędy itp. Właściciele wyżej wymienionych, tak jak zwykli mieszkańcy miasta, zostaną obciążeni opłatą za odbiór odpadów, w zamian Gmina Miejska Turek przejmie za nich obowiązek pozbywania się odpadów komunalnych.
Trzeba mieć nadzieję, że system wówczas zacznie się bilansować, a zwykli mieszkańcy w cenie śmieci segregowanych 13,10 zł od osoby, nie będą przy swoich domach wystawiali takich stert, jak na zdjęciach poniżej.
Anna Michalak
inspektor ds. promocji miasta, komunikacji społecznej i mediów
Wydział Strategii i Rozwoju
Urząd Miejski w Turku