Spotkanie z podróżnikiem, pomysłem na ferie
Między innymi o człowieka-ćmę, jedzenie robaków i podwodne wulkany pytały dzieci uczestniczące w spotkaniu z turkowskim globtroterem, Mateuszem Chęclewskim. Prawie dwugodzinna turystyczna przygoda spodobała się nie tylko najmłodszym, ale także i rodzicom, którzy z zainteresowaniem słuchali opowieści podróżnika.
Mateusz Chęclewski, jak sam podkreśla, o podróżowaniu marzył od dawna. W końcu przyszedł czas na to, aby zrealizować pragnienia. Nadarzyła się okazja, spakował plecak i wyjechał - w domu nie było go ponad rok. Przez cały okres zagranicznych wojaży udało mu się zobaczyć dużą część Australii i całkiem pokaźną część Azji. Z podróży zostały zdjęcia i barwne opowieści, którymi chętnie dzieli się z innymi.
Choć spotkanie w bibliotece, odbyło się raczej w kameralnym gronie (głównie ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne), z pewnością należało do bardzo udanych. Barwne historie z odległych zakątków świata urozmaicały fotografie najpiękniejszych miejsc, jakie Mateuszowi Chęclewskiemu udało się odwiedzić. - Takie spotkanie to nie tylko okazja, aby fajnie spędzić czas w ferie, ale także możliwość poszerzenia wiedzy z zakresu geografii czy biologii. - powiedział jeden z uczestników, 15-letni Dominik, który z oferty zajęciowej biblioteki korzysta codziennie.
Jak udało się dowiedzieć redakcji portalu Turek.net.pl, Mateusz Chęclewski jest w trakcie planowania kolejnej podróży. Tym razem wybiera się nieco bliżej, bo do Gruzji. Więcej o lokalnym podróżniku już wkrótce na naszym portalu, w dziale Wywiady.
EG