PTTK z wizytą w Turku
Oprócz klas szkolnych, wycieczki spod znaku Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego są najliczniejszymi grupami zorganizowanymi, odwiedzającymi nasze progi. Od chwili ponownego otwarcia Muzeum, tj. 26 maja ubiegłego roku, niemalże w każdym tygodniu gościmy turystów z tego zrzeszenia.
Głównym magnesem przyciągającym ich do Turku jest oczywiście kościół pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, perła neogotyku wiślano–bałtyckiego oraz jego wnętrze, emanujące dziełem Józefa Mehoffera. Nie mniejsze zainteresowanie i szczery podziw wzbudzają witraże w transepcie świątyni, zaprojektowane i wykonane w latach 50 – tych XX wieku w poznańskiej pracowni Stanisława Powalisza. Według zgodnej opinii naszych gości – ten w południowym ramieniu transeptu, przedstawiający zdjęcie Chrystusa z Krzyża, na czerwono – pomarańczowym tle, robi szczególne wrażenie. Co ciekawe, turkowskie sacrum jest bardziej znane i cenione w całej Polsce niż wśród mieszkańców naszej „sielskiej doliny”.
Wśród ekspozycji muzealnych niezmiennym zainteresowaniem (obok – oczywiście – kolekcji „mehofferowskiej”) cieszy się wystawa archeologiczno – paleontologiczna, a w niej, między innymi, ząb trzonowy mamuta. Pozowanie do zdjęcia z tym wykopaliskiem w ręku staje się co najmniej tak popularne jak fotka z brązowym Mehofferem.
Obowiązkowym punktem programu każdej wycieczki jest oczywiście neorenesansowy rynek i niedoceniane przez turkowian domy tkaczy – zabytek architektury przemysłowej pierwszej połowy XIX wieku.
Szczególną aktywność na odcinku wschodniej Wielkopolski wykazuje bydgoski oddział PTTK, obchodzący 2 lata temu 90-lecie powstania. Jego poszczególne sekcje, zajmujące się turystyką pieszą, rowerową, górską, wodną itd., noszą takie urocze nazwy jak : „Kiwaczki”, „Piętaszki”, „Turkole”, „Górale” itp. Pamiętali o nas podczas festiwalu „Mehofferowskie klimaty” we wrześniu ubiegłego roku, odwiedzają nas i dzisiaj. Ostatnio gościliśmy sekcje: „Elektrowóz” oraz „Piętaszki”. Dopisała pogoda, podobał im się Turek, smakował obiad w stołówce „Barbórki”. Autentyczne zainteresowanie i życzliwa ciekawość, jakie nam okazują, mogą być wzorem dla wszystkich turystów nawiedzających „Gród Tura”.
A naszym współmieszkańcom możemy tylko zadedykować słowa Stanisława Jachowicza – cokolwiek zużyte ale ciągle niestety, aktualne - „Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie.”
materiał prasowy Muzeum Miasta Turku
Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72