Radni w grudniu 2012r. w drodze głosowania przyjęli projekt uchwały, dotyczącej zmiany formy strefy płatnego parkowania na terenie miasta Turku, przy 15 głosach "za" i 4 "przeciw". Od jakiegoś czasu na asfalcie można było już ujrzeć nowe poziome oznakowanie, a najbliższy weekend koniec końców przyniesie konkretne zmiany. Jak informuje w swym komunikacie Urząd Miejski w Turku, "z dniem 8 czerwca 2013 r. nastąpi zmiana stałej organizacji ruchu na ul. Szkolnej. Wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy od ul. Kaliskiej oraz zostanie poszerzona strefa płatnego parkowania na ul. Kaliskiej , na odcinku od ul. Gorzelnianej do ul. Szkolnej."

Gwoli przypomnienia - sprawą pobierania opłat za pozostawianie aut na części ul. Kaliskiej turkowscy samorządowcy zajmowali się np. w marcu 2012 roku. Wówczas inicjatywa ta nie znalazła poklasku. – To ewidentnie uderzy w osoby, które przyjeżdżają załatwić sprawy na poczcie (...) Nie widzę żadnego sensownego uzasadnienia, z wyjątkiem tego, że będzie się drenować kieszenie mieszkańców miasta – sprzeciwu wobec pomysłu nie krył wtedy Marian Mirosław Marczewski, a radni w drodze głosowania (przy 7 głosach „za”, 11 „przeciw” i 1 „wstrzymującym”) odrzucili projekt uchwały.

Widmo sięgania do portfeli zmotoryzowanych mieszkańców miasta i okolic ponownie podzieliło obradujących w trakcie grudniowej sesji Rady Miejskiej. Zdecydowanym oponentem wprowadzenia poboru opłat na części ul. Kaliskiej był Romuald Antosik: – Uważam, że na ul. Kaliskiej, gdzie znajduje się taka instytucja jak Poczta Polska, nie powinna być wprowadzona strefa płatnego parkowania. To dodatkowo obciąża mieszkańców, nie tylko miasta. Z kolei Tomasz Kwaśny zasugerował - z pewną dozą ironii - aby zwolennicy poboru opłat poszli dalej i stworzyli od razu płatną strefę np. w pobliżu siedziby Urzędu Miejskiego.

Jak się okazało, zwolennikiem strefy był wówczas "po ponownym przeanalizowaniu sprawy" Marian Mirosław Marczewski: – Ja także poprzednio głosowałem przeciwko, ale głęboko później się zastanawiałem, czy podjęliśmy dobrą decyzję. Tak się składa, że ja też uiszczam opłaty na poczcie, nie płacę przez internet. Lubię iść na pocztę, porozmawiać z ludźmi, spotkać się. Wielokrotnie jest tak, że jeżdżę w kółko wiele razy i nie mogę zaparkować. Nie jest prawdą, że parkują tutaj ludzie, którzy załatwiają sprawy na poczcie. Tu stoją przecież auta od rana do późnego popołudnia, cały czas te same. Radny argumentował, iż wprowadzenie płatnej strefy spowoduje większą rotację pojazdów, dając możliwość pozostawienia auta kolejnym zmotoryzowanym.

Czy poszerzenie strefy płatnego parkowania to dobry pomysł władz, a może kolejne utrudnienie dla zwykłych obywateli? Zachęcamy Państwa do dzielenia się z nami swymi opiniami.

AW
Fot. M. Derucki