Każdy mógł znaleźć coś dla siebie: w godzinach popołudniowych rodzice i ich pociechy mogły bawić się z Kapitanem Czarną Brodą, który przygotował dla najmłodszych gry i zabawy. Pirackie przygody przyciągnęły maluchy, które chętnie angażowały się w konkursy ze słodkimi nagrodami.

Oprócz tego dzieci miały możliwość umalowania twarzy specjalnymi farbami oraz bawienia się w dmuchanym zamku. Przed skwarem chroniły parasole, pod którymi można było usiąść, wypić zimne napoje i zjeść dania z grilla. W jednym z konkursów nagrodą główną była pizza rodzinna. Pragnienie można było ugasić  w ogródku piwnym.

Kiedy dzieci poszły już spać, przyszła pora na tańce. Mimo że na parkiecie nie było tłumów, zgromadzeni bawili się całkiem dobrze przy znanych przebojach, nie tylko z gatunku disco polo. Muzyka przyciągnęła ludzi w różnym wieku, którzy bawili się wspólnie do późnych godzin nocnych.

Być może w Pubie 21 częściej będzie można bawić się przy starszych i nowszych przebojach w stylu disco. Jest to ciekawa alternatywa dla ludzi, którzy nie przepadają za specyficzną muzyką klubową. Na pewno zarówno wśród starszych i młodszych znajdą się chętni do zabawy.

Dodajmy, iż idea międzypokoleniowej dyskoteki spotkała się z wielkim entuzjazmem np. w Warszawie czy Krakowie, gdzie muzyka retro przyciąga wielu amatorów. Być może i Turek wzbogaci się o tego typu rozrywki. Przypomnijmy, że organizatorami byli Pub 21 oraz Agencja Artystyczna Sule.

M.A.