Słowiczy śpiew oczarował turkowian
Miłośnicy muzyki klasycznej licznie przybyli na koncert Chóru Chłopięcego i Męskiego Filharmonii Poznańskiej „Poznańskie Słowiki”, który odbył się wczoraj, tj. 13 października w Kościele pw. Św. Barbary w Turku. Chór od godz. 19.00 prezentował swoje wykonanie utworów Rudego Księdza, jak nazywano Antonia Vivaldiego, wielkiego mistrza muzyki barokowej.
W Kościele wystąpili: chór pod dyrekcją Macieja Wielocha, Monika Mych-Nowicka (sopran), Małgorzata Wilczyńska-Goś (alt), Katarzyna Włodarczyć (alt), Bartłomiej Szczeszek (tenor) oraz Orkiestra Kameralna Poznańskich Słowików, w skład której wchodzą muzycy z Filharmonii Poznańskiej. Najpiew wystąpił zespół kameralny, później cała grupa, dając niezwykły popis swoich umiejętności.
„Słowiki” zaśpiewały dwa utwory z repertuaru Antonia Vivaldiego: „Sabat Mater” i „Introduzione e Gloria”. Koncert, który jest częścią wielkopolskiej trasy „Muzyka Wielkich Mistrzów” został zadedykowany honorowemu obywatelowi miasta, Janowi Pawłowi II w 35. rocznicę pontyfikatu. Występ przyciągnął liczną publiczność, która była zachwycona tym unikatowym wydarzeniem. Niewątpliwie była to jedna z nielicznych okazji żeby obcować z tak niszową, wysoką sztuka w naszym mieście.
Poznański chór cieszy się ogromną popularnością zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. Liczne trasy koncertowe, ponad 70 nagranych utworów, wysępy w całej Europie, USA, Kanadzie - „Słowiki” przez ponad siedem dekad działalności mają na swoim koncie wiele sukcesów. Najnowsza płyta „Totuus Tus” otrzymała nominację do Fryderyka 2012. Trasa jest współfinansowana przez Wielkopolski Urząd Marszałkowski. Koncert w Turku odbył się dzięki współpracy z Parafią Kościoła pw. Św. Barbary oraz Miastem Turek.
Duża frekwencja i ogromne zainteresowanie świadczą dobitnie o tym, że mieszkańcy miasta czują potrzebę uczestniczenia w takich wydarzeniach, podczas których obcują ze sztuką na najwyższym poziomie, będącą balsamem dla duszy i zaspokajającą potrzeby estetyczne. Może więc warto iść nie tylko w strone festynów, ale organizować więcej takich koncertów?
M.A.