Matka wiozła 2-latkę w bagażniku samochodu
Ledwie ucichły echa afery, której antybohaterem był pijany ksiądz wiozący 4-letnią dziewczynkę, a już miejscowi policjanci przyłapali kolejną osobę, której zachowanie bulwersuje ogólnopolskie media. Tym razem mundurowi natrafili na kobietę, która w przestrzeni bagażnika Skody ulokowała małe dziecko, po czym wmawiała funkcjonariuszom, że ma tam ledwie lalkę.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, do zdarzenia doszło w dniu 13 lipca w Ewinowie. W tejże miejscowości gminy Przykona patrol zatrzymał do kontroli samochód marki Skoda Octavia. Autem jechała 33-letnia mieszkanka powiatu zgierskiego (woj. łódzkie), która zwróciła na siebie uwagę funkcjonariuszy przekraczając dozwoloną prędkość, jadąc 118 km/h.
Podczas kontroli policjantom nie umknęło to, że coś znajduje się w bagażniku samochodu pod kocem, a na dodatek się porusza. Na nic zdały się tłumaczenia kobiety, która twierdziła, że jest tam tylko lalka. W bagażniku znajdowały się dwie osoby – 28-letni mężczyzna oraz 2-letnie dziecko kierującej, co dało ogółem szóstkę pasażerów w pojeździe.
Kobieta straciła prawo jazdy. Za swój wybryk odpowie przed Sądem.
AW
Źródło: KPP w Turku
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72