Kawęczyn. Pijany kierowca citroena dachował w Żdżarach
1,35 promila alkoholu miał kierowca citroena C4, który zapalił się w Żdżarach w gm. Kawęczyn. Mieszkaniec powiatu tureckiego stracił panowanie nad kierownicą i zjechał do rowu, gdzie samochód dachował, a następnie stanął w płomieniach.
Do wypadku doszło we wtorek 26 lutego, o godzinie 13.45. Jak wyjaśnia Mateusz Laatuszewski, rzecznik policji w Turku, citroen C4 na skutek niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze, zjechał do rowu, przekoziołkował, a chwilę później zapalił się. Mężczyzna zdążył wyjść z samochodu. Na miejsce wezwani zostali strażacy z Turku, Kawęczyna i Żdżar. Ratownicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i opanowali ogień dwoma prądami piany gaśniczej.
Przybyli na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. W wydychanym powietrzu miał 1,35 promila alkoholu. Sprawca kolizji przewieziony został do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badań. Ruch na drodze zamknięty był prawie dwie godziny.
MŁ
Zdjęcia: PSP Turek