Nieletni ze złamaną żuchwą w szpitalu w Łodzi. Policja planuje przesłuchania w sprawie wydarzeń w Kaczkach Śr.
Trwają czynności policji mające na celu wyjaśnienie przyczyn powstania obrażeń twarzy jednego z wychowanków Zespołu Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich. Nieletni, który w poniedziałek został zabrany przez karetkę do szpitala z uwagi złamaną żuchwę nie może zostać na chwilę obecną przesłuchany.
W poniedziałek funkcjonariusze policji z Komendy Powiatowej Policji w Turku udali się do Kaczek Średnich gdzie według zgłoszenia dyrektor ZSR na terenie szkoły miały znajdować się osoby pod wpływem alkoholu. -Około godziny 10.40 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące tego, że grupa osób miała na terenie opuszczonego budynku przy Zespole Szkół Rolniczych w Kaczkach Średnich spożywać alkohol. Miała być to grupa sześciu osób - informuje Oficer Prasowy KPP Turek asp.sztab. Mateusz Latuszewski dodając, że jak później ustalono czwórka z tej grupy to uczniowie ZSR.
-Gdy policjanci przyjechali na miejsce nauczyciele przekazali informacje, że znaleziono 16-latka z obrażeniami szczęki. Nieletni został przewieziony do szpitala. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Z uwagi na obrażenia szczęki nie można było bezpośrednio na miejscu przepytać nieletniego aby ustalić w jaki sposób doszło powstania tych obrażeń. - dodaje Latuszewski zaznaczając, że przesłuchanie 16-latka odbędzie się, gdy pozwoli na to jego stan zdrowia. Policjanci planują także przesłuchać pozostałe osoby ze wspomnianej grupy chłopców wraz z ich opiekunami oraz osoby będące świadkami poniedziałkowych wydarzeń, w tym pracowników szkoły.
Wstępnie prowadzone czynności przez policje zostały zakwalifikowane jako zdarzenie z artykułu 160 paragraf 1 Kodeksu Karnego mówiące o narażeniu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jaka była przyczyna powstania obrażeń u 16-latka, mieszkańca powiatu tureckiego wyjaśni policja, która prowadzi czynności nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Koninie.
Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie policjanci ustalili, że grupa głośnio zachowujących się nieletnich zwróciła uwagę wicedyrektora szkoły. -Gdy chłopcy zauważyli pana dyrektora, który ich obserwował, rzucili się do ucieczki. - przekazała Ewa Woźniak z Prokuratury Okręgowej w Koninie dodając, że z uwagi na obrażenia jakich doznał nieletni miał on zostać przetransportowany z Konina do specjalistycznego szpitala w Łodzi.