Kto podpalił stodołę w Felicjanowie? Straty nocnego pożaru to kilkadziesiąt tys. zł

Jedenaście zastępów straży pożarnej uczestniczyło w gaszeniu pożaru stodoły w miejscowości Felicjanów w gminie Władysławów. Akcja strażaków trwała blisko sześć godzin. Wstępnie przyjmuje się, że doszło do celowego podpalenia.
Jak informuje dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Turku, wiadomość o pożarze budynku drewnianego otrzymano 23 maja o godzinie 23:37. - Na miejsce zdarzenia zadysponowano 11 zastępów straży pożarnej. Zgłoszenie dotyczyło pożaru drewnianego budynku wypełnionego balotami słomy. Na miejsce zdarzenia przybyła także policja - informuje dyżurny PSP Turek. Płomienie strawiły doszczętnie budynek wraz z zawartością. Na szczęście pożar nie zagroził pozostałym budynkom gospodarstwa i mieszkańcom.
Akcja trwała blisko sześć godzin i zakończyła się po godzinie 5 nad ranem. Wstępne straty spowodowane przez nocny pożar oszacowano na kiklkadziesiąt tysięcy złotych. Nieoficjalnie mówi się o celowym podpaleniu. Dokładne przyczyny pożaru badać będzie teraz policja. W akcji gaśniczej uczestniczyli druhowie z jednostek PSP Turek, OSP Kuny, OSP Władysławów, OSP Władysławów, OSP Chylin oraz OSP Wyszyna.
