Biją pijackie rekordy
3,2 promila alkoholu – taki imponujący wynik uzyskał w sobotę pewien przyłapany przez stróżów prawa cyklista. Mężczyzna nie był odosobnionym przypadkiem głupoty i nieodpowiedzialności, gdyż miniony weekend obrodził w pokaźne dokonania na polu jazdy po kielichu.
Jako pierwszy w czasie weekendu wpadł w dniu 24 sierpnia 47-letni motorowerzysta. Zatrzymany do kontroli na ul. Krótkiej w Turku kierował pojazdem pomimo 1,8 promila alkoholu w organizmie. Jak pokazała sobota, wynik ten był jedynie marnym rezultatem w porównaniu z wyczynami innych uczestników ruchu drogowego. O godz. 15:00 w Psarach w ręce policjantów wpadł 32-letni rowerzysta. W przypadku tego mężczyzny badanie wykazało obecność aż 3,2 promila alkoholu. Nie mniejszym osiągnięciem było ponad 2,8 promila alkoholu 53-letniej rowerzystki, która została przyłapana w miejscowości Smulsko. Soboty miło nie będzie wspominać również 43-latek zatrzymany do kontroli w Kawęczynie. Rowerzysta pijaństwem wypracował 2,8 promila.
W niedzielę policjanci zatrzymali jednego nietrzeźwego uczestnika ruchu drogowego. W Leonii na stróżów prawa "nadział się" pewien 53-latek. Ten jechał motorowerem pomimo 2,7 promila alkoholu. Jak się okazało, nie był to pierwszy wybryk tego mężczyzny, na którym ciążył sądowy zakaz kierowania pojazdami.
AW
Źródło: www.turek.policja.gov.pl
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72