Pług do góry, śnieg niech leży, a godziny lecą?
Zima, a może raczej działania drogowców, spędzają sen z powiek kierowcom, a niejeden zmotoryzowany psioczy na śliskie drogi na internetowych łamach. Nie wszyscy mówią o swych bolączkach w sieci, gdyż np. radny Szustakowski postanowił powiedzieć co myśli o jakości dbania o lokalne drogi podczas sesji Rady Gminy Władysławów.
Tegoroczna zima przez długi czas rozpieszczała nas łagodną aurą, ale ten miły okres się póki co skończył. Dość naturalne zjawisko przyrody poskutkowało pojawianiem się utyskiwań zmotoryzowanych mieszkańców naszego powiatu. W delikatne narzekania nie miał zamiaru bawić się podczas ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy Władysławów Józef Szustakowski. – Zaniepokoiło mnie to, że np. w niedzielę przez gminę Władysławów nie szło przejechać – stwierdził samorządowiec.
Radny będąc przy głosie zakomunikował zebranym w sali obrad co myśli o sposobie odśnieżania czy posypywania dróg: – Jak spadło dwadzieścia, czy dziesięć centymetrów śniegu, to ja widziałem tych naszych kontrahentów, którzy z pługami do góry jeździli. No nie wiem, czy im chodziło o godzin wyjeżdżenie. W niedzielę się spóźnili, bo drogę to trzeba było posypać rano, bo była szklaneczka – mówił Szustakowski, którego pod nieobecność dwóch wójtów wysłuchał sekretarz Tomasz Rajczyk.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72