Gwoli przypomnienia – 12 miesięcy temu 8 głosów „za” i 7 wstrzymujących wystarczyło, by Karol Mikołajczyk mógł cieszyć się z uzyskania absolutorium za 2012 rok. – Prosiłbym, by pan wójt mówiąc cokolwiek, mówił bardzo czytelnie. To jest taka moja gorąca prośba. Prawdopodobnie gdy tak pan będzie robił, to będzie współpraca super – patrzył wtedy z optymizmem w przyszłość wiceprzewodniczący Filipiak. Jak pokazała poniedziałkowa sesja absolutoryjna, o „super współpracy” nie ma mowy.

Przychylna wójtowi nie była Komisja Rewizyjna, która podjęła uchwałę w sprawie wniosku o nieudzielenie absolutorium dla Karola Mikołajczyka. To działanie miało swoje konsekwencje. „Biorąc powyższe pod uwagę Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu wyraża opinię, że wniosek Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Turek o nieudzielenie Wójtowi Gminy absolutorium za 2013 rok został uzasadniony” - czytamy w uchwale RIO z dnia 23 czerwca 2014 roku. Od powyższej uchwały wójtowi przysługuje odwołanie do Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w terminie 14 dni.

Komisja Rewizyjna postawiła wójtowi szereg zarzutów, które dowodzić miały tego, że Karol Mikołajczyk na absolutorium nie zasługuje. Jednym z nich było to, że przeniesienie biblioteki szkolnej z budynku SP w Słodkowie do pomieszczeń na piętrze nowej sali sportowej to działanie niezgodne z projektem wykorzystania sali i tym samym jest to przejaw nieodpowiedzialności wójta, która grozi konsekwencjami finansowymi. – Czego nie wolno gminie? (…) Nie zbywać, nie obciążać, nie wydzierżawiać. Jeszcze raz pytam - czy przeniesienie jest elementem zbycia, obciążenia lub wydzierżawienia? – mówił wójt wytykając radnym niezrozumienie tematu i oznajmiając, że przenosiny te nie grożą konsekwencjami finansowymi.

Innym zarzutem było niezrealizowanie budowy drogi w miejscowości Dzierżązna. – Na komisjach i na sesjach informowaliśmy, czemu nie możemy tego zrobić. Na etapie ustaleń, przygotowania dokumentacji okazało się, że faktyczny przebieg drogi jest zupełnie inny niż geodezyjny. (…) Wiadomym było, że w 2013 roku nie zdążymy tego zrobić – tłumaczył wójt.

Ogółem podczas sesji zarzutów sformułowanych przez Komisję Rewizyjną nie brakowało, a wśród nich znalazła się kwestia niezrealizowania w tzw. pierwszym terminie takich inwestycji, jak budowa kanalizacji w miejscowości Cisew, chodnika w Szadowie Pańskim, budowa drogi w Budach Słodkowskich, boiska w Turkowicach, placu zabaw w Kalinowej itd. Wójt wyjaśniał, dlaczego dotrzymanie poszczególnych terminów nie było możliwe i kontratakował wskazując, że w 2013 roku zakończono takie inwestycje, jak np. budowa boisk w Budach Słodkowskich i w Wietchininie, przebudowa i rozbudowa świetlic w Cisewie, Kalinowej, Wietchininie i Kowalach Księżych, budowa placów zabaw w Obrzębinie, Kowalach Księżych i miejscowości Cisew, przebudowa chodnika przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Słodkowie, budowa dróg w Grabieńcu i Albertowie, budowa przydomowych oczyszczalni ścieków (łącznie ponad 300 sztuk) itd.

Nim jeszcze doszło do głosowania nad przyznaniem absolutorium, Karol Mac pozwolił sobie na wyrażenie opinii mówiącej, iż Karol Mikołajczyk może i był niezłym dyrektorem, ale teraz jest beznadziejnym wójtem. Mikołajczykowi zarzucono także to, że opóźnienia w realizacji pewnych inwestycji mogą wynikać z tego, że samorządowiec odgrywa się na niektórych radnych, którzy stanęli na drodze realizacji budowy kanalizacji według jego zamysłu. Karol Mikołajczyk uznał te insynuacje za absurdalne wskazując, że po prostu nie wszystkie działania da się zrealizować jednocześnie, a ponadto nie można mówić o takiej sytuacji, w której mieszkańcy danych miejscowości mieliby popaść w jakaś niełaskę z tak błahego powodu, jak brak nici sympatii pomiędzy wójtem a radnym danej wsi.

Ostatecznie podczas sesji obyło się bez kwiatów i gratulacji, gdyż w trakcie głosowania nad projektem uchwały w sprawie udzielenia wójtowi absolutorium aż 8 radnych było „przeciwn”, a pięciu „za”.

AW