Oddadzą psy do Wojtyszek. Obrońcy zwierząt znienawidzą Zająca?
Osoby, które mówiły, że oddawanie psów do schroniska w Turku jest za drogie, mają powody do zadowolenia – gmina Władysławów nawiązała współpracę z tego typu instytucją w Wojtyszkach w województwie łódzkim. Czy sięganie po ofertę schroniska, w którym dobowe utrzymanie zwierzęcia kosztuje o połowę mniej niż w Turku, to nie ucieczka w skrajność?
Temat bezdomnych zwierząt jak mało które zagadnienie dzieli społeczność, w tym także internautów, którzy zawsze dają upust swoim emocjom w komentarzach. Nielichy orzech do zgryzienia mają też samorządowcy, bo są wśród nich zarówno miłośnicy czworonogów, jak również i osoby, w których nieco miłość do futrzaków przygasa gdy widzą, jak pokaźne pieniądze wypływają z budżetów do schronisk. Na przestrzeni ostatnich lat temat psów niepokoił także władze Władysławowa.
Gwoli przypomnienia - w lutym 2013 roku wielkim antybohaterem sesji Rady Gminy Władysławów stał się sołtys Russocic, który zdobył się na wypowiedź z „grubej rury”: – Wójt został tym tutaj przewodniczącym PiS-u. Może wystąpić do tych posłów, ministrów, żeby te pieski usypiać w pewnym momencie, a nie jakieś operacje. Tamte słowa sołtysa sprawiły, że wielu internautów zaczęło tak atakować samorządowca, że pojawiły się nawet propozycje uśpienia sołtysa.
Rok później, bo podczas sesji w lutym 2014 roku znów podnoszono problem psów. Wtedy okazało się bowiem, że na utrzymanie bezdomnych władysławowskich zwierząt w turkowskim schronisku trzeba będzie najprawdopodobniej przeznaczyć dwukrotnie większe środki, niż zakładano. Skąd taki wzrost? Otóż nie wszystkie bezdomne psy trafiały od razu do turkowskiego schroniska. Część z nich lokowana była tymczasowo przy władysławowskiej oczyszczalni, a jednocześnie trwały próby znalezienia im nowych domów. Chętni miłośnicy czworonogów mogli otrzymać w prezencie budę i 40 kg karmy. Stało się jednak tak, że gmina musiała zaprzestać tego oszczędnego dla niej działania i pełna „pula” zwierząt bezdomnych trafiła w grudniu do schroniska prowadzonego przez PGKiM.
Co było powodem oddania psów do schroniska? – Jako Urząd Gminy nie możemy prowadzić ani przytuliska, ani schroniska. Musiałoby to robić stowarzyszenie albo przedsiębiorstwo. Jeśli chodzi o przepisy prawa, to nie mogliśmy tego czynić, choć przez 2 czy 3 lata to nieźle funkcjonowało, te pieski nie miały tam źle, znaleźliśmy kilku nowych właścicieli. Niestety, jeśli zaczęto mówić o Policji, Prokuraturze, łamaniu prawa, to niestety, musieliśmy podjąć decyzję o żeby psy przemieścić do schroniska w Turku – mówił podczas sesji w lutym 2014 roku Jarosław Szczap z Urzędu Gminy Władysławów.
Teraz natomiast, podczas ostatniej sesji Rady Gminy Władysławów doszło do kolejnego zwrotu akcji. Wtedy to, gdy przyszedł czas na zaprezentowanie sprawozdania z międzysesyjnej działalności wójta pojawiła się informacja, że władysławowskie bezdomne zwierzęta trafiać będą do innego, tańszego schroniska. – Podpisano umowę ze schroniskiem dla zwierząt w Wojtyszkach. Tam są przeniesione obecnie pieski – usłyszeli uczestnicy obrad.
Jak ocenić ten krok? Zwolennicy oszczędzania na pewno poprą taki krok. Miłośnicy zwierząt z kolei znienawidzą osoby, które przyłożyły do tego rękę. Osobom niezorientowanym w tematyce „schroniskowej” należy wskazać, że Wojtyszki – mówiąc bardzo delikatnie – nie mają szczególnie dobrej opinii i prasy. Tamtejsze schronisko przetrzymuje kilka tysięcy psów i zdaniem obrońców zwierząt, panujące tam warunki są nie do przyjęcia. Przybytek odwiedziła chociażby swego czasu ekipa programy „Uwaga” stacji TVN, a w tygodniku „Polityka” w sierpniu 2011 roku – w tekście „Fabryka psów” – pisano: „Schronisko przypomina obóz koncentracyjny. Tylko więźniowie nie są wychudzeni”. Jakby tego było mało, na facebooku funkcjonuje fanpage „STOP Wojtyszki; ratujmy psy z Wojtyszek”, który śledzą ponad 3 000 osób.
– Zmieniliśmy firmę, która utrzymuje psy. Płaciliśmy 14 zł, znaleźliśmy firmę, która będzie pobierała 6 zł za psa za dniówkę, a więc obniżymy koszty, które obecnie były – mówił wójt Krzysztof Zając.
AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72