Świąteczny nastrój za spore pieniądze? Nie w Brudzewie
Podobno Polacy lubią działać w myśl idei "zastaw się, a postaw się". Ta reguła nie dotyczy chyba gminy Brudzew, gdyż tamtejsi samorządowcy podczas ostatniej sesji udowodnili, że są zgodni co do tego, że nie ma co przepłacać za budowanie świątecznego nastroju.
Jako że II sesja Rady Gminy Brudzew była ostatnią przed Bożym Narodzeniem, w czasie obrad poruszona została także tematyka świąteczna. To, czy Brudzew nie mógłby zyskać nieco świątecznego klimatu, zaciekawiło wiceprzewodniczącą Ficner. – Panie wójcie. Przed świętami w Turku są na lampach takie elementy świecące, dekoracyjne. Ile to się płaci za wypożyczenie jednego? – dociekała radna.
Niestety Cezary Krasowski nie miał dla wiceprzewodniczącej oraz dla innych radnych dobrej wiadomości. – Proszę państwa, koszt takiej dekoracji na jednym słupie oświetleniowym to jest w granicach... no myślę, że np. za 600 zł się nie zrobi tego. Średnio trzeba liczyć w granicach 1 500 zł. Jeśli Rada wyrazi zgodę, możemy zamontować takie oświetlenie z taką dekoracją – stwierdził wójt, ale dalsze rozważania w temacie nie okazały się konieczne, gdyż obecni na sali zgodnie stwierdzili, że w takim wypadku w ogóle nie ma tematu, ponieważ środki tej wysokości można ewentualnie wydać na pilniejsze cele.
– Kiedyś mieszkańcy pytali mnie, dlaczego u nas nie ma tak, jak w innych miejscowościach. Uważam, że ta choinka na rynku, która będzie ubrana przed Urzędem Gminy też da jakiś nastrój – stwierdził wójt Krasowski.
AW