Wiele pracy wykonali oczywiście wolontariusze, którzy w trzyosobowych grupach wędrowali po okolicy z puszkami WOŚP. Po południu przyszedł czas na jeszcze bardziej zintensyfikowane działania podczas 25 Finału, zorganizowanego w murach szkolnych. Każdy, kto się tam zjawił, mógł także przekazać drobny datek i posmakować pysznych ciast z utworzonej kawiarenki lub waty cukrowej. Można było też zafundować sobie zmywalny tatuaż, pomalowanie paznokci lub buźki.

Był czas na smakowanie ciast, były też momenty, poświęcone oglądaniu interesujących pokazów. To, jak powinno udzielać się pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, zaprezentowali strażacy OSP Grzymiszew. W imprezie wzięli tez udział karatecy, którzy wraz ze swym trenerem Kamilem Więcławkiem zaprezentowali otwarty trening karate.

Spotkanie umiliły występy artystyczne. Przed zgromadzoną publicznością swoje umiejętności wokalne i taneczne zaprezentowały przedszkolaki. Uczestnicy 25 Finału wysłuchali też występów chórku Szkoły Podstawowej, Natalii Iciek, Jakuba Szymańskiego, a także absolwentów Gimnazjum – Mariki Walaszczyk i gitarzysty Arkadiusza Gajora. „Balladynę na wesoło” zaprezentowali uczniowie klasy IIa Gimnazjum, przygotowani przez Aleksandrę Mory-Bursztyn.

O to, by mieszkańcy Grzymiszewa i okolic chętnie brali udział w licytacjach, zadbały Julianna Cymmer oraz dyrektor Izabella Gradecka. Było o co powalczyć. Do wzięcia było obrazy, gadżety WOŚP, można było też zakupić pufę, czy też odzież, ufundowaną przez firmę Ochocki Drzwi i Okna. Osoby niekoniecznie poszukujące nowych elementów dekoracji domu mogły po prostu nabyć sesję zdjęciową, którą ufundowała Fotokutkowska.

Jedni próbowali wygrywać w licytacjach, inni szukali szczęścia w loterii. Tam też na osoby wspierające WOŚP czekało wiele interesujących fantów. Niejedna z osób niebawem zmieni fryzurę, a to za sprawą zdobycia talonu na strzyżenie z Salonie Fryzjerskim Evel w Tuliszkowie lub Loczek w Grzymiszewie. Niektórzy poprawią sobie humor zajadając słodycze, ufundowane przez Grzegorza Jesiołkiewicza (Usługi Ogólnobudowlane) oraz firmę DAVPOL. Szczęściarze zabrali do domów gadżety od firmy Ochocki Drzwi i Okna, obrazy, maskotki, książki, upominki i niespodzianki, podarowane przez radną Agatę Jasak i radnego-sołtysa w jednej osobie Jana Mikołajczyka. W loterii można było zdobyć też talony na zakupy w Pawilonie Handlowym Jerzego Zabłockiego, pakiety mąki Basia, artykuły szkolne, zabawki od sklepu Świat Ucznia i inne rzeczy.

Dzięki tym wszystkim działaniom udało się zebrać 7 467 zł.

AW