Firma zainteresowana jest zbudowanie, kilku bloków przy placu Juliusza Słowackiego, nieopodal istniejących zabudować. Niektórzy mieszkańcy zastanawiają się, co stanie się np. ze stworzonymi w tym miejscu wiatami śmietnikowymi. Zaniepokojone osoby wyjaśniają, że są dzierżawcami miejsca, gdzie owe wiaty się znajdują. Zostało tam utwardzone podłoże, wylany został beton, poniesiono więc pewne koszty. Gdyby jednak powstały nowe bloki, to w miejscu wiat śmietnikowych raczej znalazłyby się parkingi. – To są państwa plany, a my już to dzierżawimy – mówił jeden z mieszkańców. Ponadto niepokój poszczególnych osób budzi to, jak będzie wyglądał dojazd do niektórych miejsc (np. do kotłowni), gdy pojawią się nowe bloki.

Przedstawiciel kaliskiej firmy wyjaśniał, że pozostawienie wiat śmietnikowych w obecnym miejscu mogłoby sprawić, że musiano by stworzyć mniej miejsc parkingowych. Tymczasem firma chce przygotować odpowiednią ilość miejsc parkingowych, po to, aby mogli z nich korzystać także mieszkańcy istniejących już bloków. Są też inne pomysły na to, jak budową nowych bloków uatrakcyjnić teren przy placu Słowackiego. Chodzi np. o budowę placu zabaw, z którego korzystałyby przecież wszystkie dzieci, zarówno z bloków nowych, jak i tych starszych.

W spotkaniu uczestniczył także burmistrz Dobrej. Wyjaśniał on, iż sprawa jest i będzie dalej konsultowana ze wspólnotą mieszkaniową, po to, by ewentualne działania dewelopera niczego nie zakłócały, ale wręcz odwrotnie – wprowadzały zmiany na lepsze, ułatwiały życie, poprawiały sytuację w tej części miasteczka.

Burmistrz Piątkowski prosił, by nie obawiać się zmian, gdyż póki co mówimy dopiero o pierwszym kroku w kierunku wspomnianej inwestycji. Deweloper zgłosił się do władz gminy, pokazał, że jest zainteresowany budową przy placu Słowackiego, ale wciąż jest to wstępna faza działania, więc mieszkańcy mogą dzielić się swoimi uwagami i wątpliwościami. Te uwagi będą uwzględniane. Mieszkańców uspokajał także przedstawiciel firmy deweloperskiej, który wskazywał, że temat przeniesienia wiat śmietnikowych i związanych z tym kosztów to nieduży problem, gdy popatrzymy na koszty i skalę budowy kilku bloków. Firma może wziąć ten postulat pod uwagę, nawet partycypować w kosztach.

Burmistrz Piątkowski wyjaśniał poszczególnym zaniepokojonym mieszkańcom, że pojawienie się dewelopera to coś, co powinno cieszyć. Wszystkim wszakże zależy na rozwoju Dobrej. Niestety niektórzy mieszkańcy zapominają, że tuż obok nas są ludzie, którzy chcieliby także mieć własny kąt, własne mieszkanie. – Są osoby, które na mieszkania czekają. Wszyscy musimy być otwarci. Nam zależy na tym, by Dobra się rozwijała i ci, którzy chcą postać, mieli gdzie mieszkać.

Zdaniem burmistrza sprawę znalezienia nowej lokalizacji dla wiat śmietnikowych można załatwić dzięki spotkaniu w terenie z zainteresowanymi mieszkańcami. Nie jest to więc problem nie do rozwiązania i nie powinien utrudniać rozmów z zainteresowanym deweloperem. Przedstawiciele firmy także zadeklarowali podczas spotkania, iż – z pomocą burmistrza – będą chcieli rozwiązywać ewentualne problemy, które wskażą mieszkańcy istniejących już bloków.

AW