Kawęczyn: Goście z Ukrainy poznali zalety funduszu sołeckiego i aktywności społeczeństwa
Gmina Kawęczyn może pochwalić się m.in. sporymi dokonaniami w kwestii aktywizacji lokalnej społeczności, mobilizowania mieszkańców do brania sprawy w swoje ręce. We wszystkich wsiach realizowane są działania w ramach funduszu sołeckiego, a w gminie prężnie działa też Gminne Koło Wielkopolskiego Stowarzyszenia Sołtysów. Z tych właśnie powodów do Kawęczyna w środę 27 września zawitała kilkunastoosobowa delegacja gości z Ukrainy. Nasi wschodni sąsiedzi chcieli przekonać się, jak tego typu działania można podejmować w ich kraju, a obszernych wyjaśnień udzielił przybyłym wójt Jan Nowak.
Wspomniana grupa gości składała się z osób, reprezentujących rozmaite samorządy i instytucje. Do Polski przybyli m.in. przedstawiciele Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej, Rady Miasta Bałty, Organizacji Społecznej „Młodzież za reformą Bałtszczyny”, Rady Miasta Sewerodoniecka, Sewerodonieckiej Agencji Rozwoju Społecznego, Rady Miasta Drohobycza, Organizacji Społecznej „Biały Drohobycz”, Rady Miasta Kropiwnicki, Krajowej Spółki Dziennikarzy Ukrainy itp. Są to mieszkańcy tzw. obwodów odeskiego, ługańskiego, lwowskiego, kirowohradzkiego, czerskiego, połtawskiego. Wspomniane osoby miały okazję poznać rozmaite zakątki Wielkopolski, gdyż plan ich podróży zakładał m.in. wizyty w Koninie, czy też Kaliszu, ale również w Kawęczynie.
Wizyta delegacji z Ukrainy wiązała się bezpośrednio z realizacją projektu „Budżety publiczne od A do Z: informowanie, zaangażowanie i aktywizacja społeczeństwa obywatelskiego”, realizowanego przez Fundację Współpracy Polsko-Ukraińskiej, wspólnie z Międzynarodową Organizacją Charytatywną „Fundusz Europy Wschodniej”, przy wsparciu Unii Europejskiej. Działania wspiera nawet... rząd Kanady. W ramach przedsięwzięcia w 10 miejscowościach na terenie Ukrainy utworzono grupy roboczo-koordynacyjne. Zadaniem osób, które zostały w nich skupione, jest wprowadzenie budżetów obywatelskich w swoich miejscach zamieszkania. By móc zgłębić temat, członkowie tychże grup biorą udział w rozmaitych seminariach, czy też wyjazdach, takich jak podróż w konińskie i kaliskie okolice.
Gości, przybyłych do Urzędu Gminy w Kawęczynie, powitał wójt. Jan Nowak opowiedział członkom delegacji, jak funkcjonuje gmina Kawęczyn, jaką ma powierzchnię, ilu ludzi tu mieszka, w ilu sołectwach. Po przybliżeniu tychże danych przyszedł czas na zaprezentowanie czym jest tzw. fundusz sołecki, realizowany m.in. w gminie Kawęczyn. Delegacja ukraińska dowiedziała się, jakich formalności należy dopełnić w sołectwie, by otrzymać środki z funduszu, a także co się dzieje z wnioskiem o przyznanie środków, który zostaje przekazany wójtowi.
– Fundusz sołecki jest częścią budżetu gminy, dlatego to wójt dysponuje pieniądzmi funduszu sołeckiego, jednak także od aktywności mieszkańców, sołtysa i radnych zależy kiedy, w którym miesiącu danego roku, Urząd Gminy uruchomi pieniądze i zakupi towary lub usługi, ujęte we wniosku. Korzyścią dla gminy są dodatkowe pieniądze z budżetu państwa, które w przypadku nieutworzenia funduszu sołeckiego nie będą przysługiwać. Dodatkowe środki mogą odpowiednio wynosić 20, 30 i 40% wykonanych wydatków. Najwyższe dofinansowanie otrzymują gminy o najniższych dochodach, zaś najmniejsze gminy najbogatsze – wyjaśniała Kinga Jędrzejczak z UG Kawęczyn, prezentując korzyści płynące z realizacji funduszu sołeckiego.
Goście nie bali się zabierać głosu i chętnie zadawali pytania. Dociekali jaką strukturę ma budżet gminy, jakie rodzaje podatków muszą płacić mieszkańcy. Wskazywali, że na Ukrainie popularne staje się sięganie po działania mające na celu oszczędzanie energii, po termomodernizację budynków, więc dopytywali, czy również w Polsce samorządy zajmują się tego typu inwestycjami. Pojawiły się też pytania, w jakich przypadkach wójt może nie zaakceptować wniosków, składanych przez sołectwa i ile trwa przedkładanie wójtowi kolejnych. Jan Nowak uspokoił uczestników spotkania i wyjaśnił, że właściwie nie zdarza się, by wnioski o przydział środków funduszu sołeckiego były w gminie Kawęczyn odrzucane np. z przyczyn formalnych. Takich sytuacji po prostu nie ma.
Wiele było teorii, wiele danych, ale nie zabrakło też wyjazdu w teren, by przekonać się, jak lokalne społeczności upiększają swoje otoczenie, korzystając ze środków funduszu sołeckiego, wsparcia Urzędu Marszałkowskiego itd. Rzecz jasna mieszkańcy gminy Kawęczyn stawiają nie tylko na rzeczy materialne, wszakże organizują różnego rodzaju wydarzenia kulturalne, przygotowują publikacje na temat historii danej wsi itp. By przekonać się, jakie efekty przynosi aktywność społeczeństwa, goście z Ukrainy udali się m.in. zwiedzać Kawęczyn, obejrzeć świetlicę w Milejowie, przyjrzeli się skwerowi i otoczeniu Szkoły Podstawowej w Tokarach, a także rzucili okiem na wiatę rekreacyjną w Żdżarach.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72