Wideo: W Leonii nie chcą biogazowni. Wygarnęli inwestorom, upomnieli wójta
W Natalii i Leonii – wsiach w gminie Władysławów, położonych nieopodal autostrady A2 – zawrzało. Powodem oburzenia, narastającego wśród mieszkańców, były plany utworzenia biogazowni. By rozwiać wszelkie wątpliwości co do tejże inwestycji, w dniu 7 lutego w Szkole Podstawowej w Natalii zorganizowano specjalne spotkanie. Choć w trakcie zebrania prezentowano rozmaite argumenty, przemawiające za budową inwestycji, to jednak mieszkańcy pozostali niewzruszeni i powiedzieli jasno, że nie mają zamiaru wybierać się na wycieczki w celu oglądania istniejących już biogazowni, zasięgać opinii w innych gminach itp. Wójt Zając usłyszał za to, iż samorządowcy i inwestorzy mają po prostu dać sobie spokój z tematem ulokowania biogazowni w Leonii, bo zgody mieszkańców nigdy na to nie było i nie będzie.
W wieczornym spotkaniu w murach szkoły wzięli udział wójtowie Krzysztof Zając i Piotr Szewczyński, miejscowi radni i sołtysi z terenu gminy, radny powiatowy Zdzisław Wojtkowiak, a także przedstawiciele firm, zainteresowanych stworzeniem biogazowni. Przybyli goście wyjaśniali, że nowoczesna biogazownia nie wydziela zapachu, za to może zaoferować współpracę okolicznym rolnikom, dać kilka miejsc pracy, a także zwiększyć ilość pieniędzy spływających do gminnej kasy z tytułu podatków. Mieszkańcy nie uwierzyli w te argumenty i powiedzieli jasno, że dla nich biogazownia to ryzyko fetoru i jeżdżących po wsi ciężarówek. Oburzeni zaproponowali, by ewentualni inwestorzy poszukali sobie terenu, gdzie w promieniu 5 km nie ma żadnych zabudowań, a nie próbowali ulokować biogazownię w pobliżu Leonii i Natalii czyli wsiach, które i tak są już narażone na rozmaite niedogodności z powodu istniejącej autostrady.
Mieszkańcy byli tak zdeterminowani, że nawet przybyli do Natalii goście, zainteresowani budową biogazowni przyznali, że jest to dopiero wstępne rozeznanie, początek procedury, więc biogazownia nie musi tu wcale powstać. Zainteresowani, z radnym Wypychem na czele, wymogli na wójcie deklarację, iż władze gminy zostawią temat i nie będę próbowały wbrew mieszkańcom ściągać do Leonii inwestora, a tym samym biogazowni nie będzie. – Jeżeli państwo nie wyrażacie zgody, to nie będzie – odparł wójt Krzysztof Zając.
MS, AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72