Brudzew: Spór o ul. Leśną i Piaski. Radni Synenko i Ciemniewski mieli odmienne wizje
Która ulica w Brudzewie wymaga pilnego doinwestowania? Raczej Leśna, a może w pierwszej kolejności Piaski? O tym dyskutowano podczas ostatniej sesji Rady Gminy.
W trakcie sesji samorządowcy zajęli się m.in. przyjęciem uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2018 rok. Na jej mocy dochody budżetu zwiększono o kwotę 869 800 zł, a wydatki aż o 2 042 641 zł. Cóż kryje się w owych nowych wydatkach? Otóż 700 000 zł z tejże powiększonej puli zostanie przeznaczone na przebudowę i budowę dróg wewnętrznych w Bogdałowie, Janowie, Janiszewie, Marulewie i Kwiatkowie, a 500 000 zł na przebudowę drogi wewnętrznej w miejscowości Kolnica wraz z budową kanalizacji deszczowej. 400 000 zł wydzielono na remont ul. Leśnej w Brudzewie. Resztę środków rozdysponowano m.in. na utworzenie dokumentacji pod kolejne inwestycje, rozbudowę oświetlenia ulicznego, remont wozu OSP Chrząblice, dotowanie przydomowych oczyszczalni ścieków, stypendia dla dzieci, przeciwdziałanie alkoholizmowi.
Podczas sesji pojawiły się pytania, dotyczące rozmaitych oczekiwanych inwestycji, ot chociażby chodnika w Galewie i ewentualnego prowadzenia działań wspólnie z powiatem na trasie Izabelin-Polichno-Chrząblice. O to, czy przy ul. Piaski w Brudzewie dokona się budowa chodnika, dopytywał natomiast Zbigniew Synenko. Radny i sołtys w jednej osobie mówił o tym, że mieszkańcy przeznaczyli w ramach funduszu sołeckiego środki na dokumentację budowy chodnika, a teraz kolej na wójta, by dalej szukał budżetowych środków na faktyczną budowę. Zbigniew Synenko dodał, że wydaje się pieniądze na różne drogi, ot chociażby 400 000 zł na ul. Leśną, a ul. Piaski, w pobliżu której odbywają się wydarzenia sportowe i rekreacyjne na brudzewskim stadionie, jest jakby zapomniana. – Przyjeżdżają zawodnicy z całej Wielkopolski i jak to wygląda tam? – narzekał Synenko.
Wójt nie miał dla radnego szczególnie dobrych informacji. Cezary Krasowski wyjaśniał, że w 2018 roku można liczyć raczej na opracowanie dokumentacji, ale do końca roku inwestycji nie uda się zrealizować. O budowie chodnika można pomyśleć w 2019 roku. Wójt prosił, by pamiętać także o tym, że usługi firm znacznie zdrożały i oferty przetargowe niestety przewyższają założone koszty, oszacowane na podstawie wstępnych kalkulacji. Drożyzna sprawia, że realizacja zadań jest coraz trudniejsza.
Cezary Krasowski dodał, iż radny Synenko wspomina o 400 000 zł na Leśną, ale właśnie na Leśnej – zdaniem wójta – sytuacja jest katastrofalna. Zbigniew Synenko był mimo wszystko zdania, że inwestowanie w ul. Leśną można przełożyć w czasie. – Pan wójt mówi o Leśnej, ale tam będą budować, będzie ciężki sprzęt jeździł. Za chwilę tam asfalt i tak będzie popsuty, jak będzie ciężki sprzęt jeździł, jak będą towar wozić. Ja bym to zrobił później – sugerował Synenko.
Sugestiom Zbigniewa Synenko nie mógł spokojnie przysłuchiwać się radny Ciemniewski. – Zbyszek? O czym ty mówisz?! Byłeś tam ostatnio na tej ulicy? Sołtysem też jesteś, to się tam przejedź! Dzieci chodzą do przedszkola i nie mogą przejść. Po błocie chodzą, a ty tu sugerujesz, że u ciebie chodnika nie ma. Ty masz piękny asfalt – mówił nie kryjąc emocji radny Ciemniewski. – Nie mam pięknego asfaltu – odparł radny Synenko.
Krotki spór uciął wójt. Cezary Krasowski prosił, by wszyscy popatrzyli, przed jakimi dylematami stawiane są władze gminy. Z jednej strony tu i wódzie mieszkańcy oczekują np. chodników. Z drugiej strony niektórzy dziwią się, czemu za spore pieniądze budowane są i będą drogi w miejscach mniej uczęszczany, mówiąc potocznie „w polach”. Są one budowane dlatego, że takie drogi potrzebne są w terenach, na których później zainteresowani przedsiębiorcy lokują swoje zakłady pracy, a w efekcie dają zatrudnienie. Trzeba więc ciągle zastanawiać się, na ile chodników stać gminę, a na ile dróg w terenach inwestycyjnych.
Wójt przyznał, że potrzeb jest wiele, a ilość pieniędzy ograniczona. Trzeba więc dzielić środki tak, by młodzież nie uciekała z terenu gminy i widziała tu swoją przyszłość. Jeśli młodzi wyjadą, to wszelkie inwestycje i ojcowizny mieszkańców nie będą miały znaczenia i wartości. Czy uda się znaleźć pieniądze także na chodnik przy ul. Piaski, gdzieś pomiędzy finansowaniem budowy dróg w terenach inwestycyjnych? Czas pokaże.
AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72