Rzymskie wakacje w styczniu

O tym, że Wieczne Miasto potrafi oczarowad turystów nie tylko w pełni lata, ale także zimą mieliśmy okazję niedawno się przekonad, uczestnicząc w czterodniowej wycieczce do Rzymu zainicjowanej przez stowarzyszenie „Koniczynka” we Władysławowie. Nasza wyprawa stanowiła jednocześnie uwieoczenie projektu „Szlakiem Jana Pawła II”, w ramach którego wcześniej odbyły się wycieczki do Wadowic, Krakowa i Łagiewnik.
Swą przygodę z Rzymem rozpoczęliśmy 21 stycznia na lotnisku w Modlinie, skąd udaliśmy się rejsowym samolotem do stolicy Włoch. Stamtąd jeszcze w tym samym dniu autokar wraz z przewodnikiem zabrał nas do Monte Cassino, gdzie zwiedziliśmy słynny klasztor benedyktynów oraz cmentarz poległych, na którym oddaliśmy hołd polskim żołnierzom poprzez złożenie pamiątkowego sztandaru. Po zwiedzeniu Monte Cassino udaliśmy się do miejsca zakwaterowania, czyli Domu Polskiego Jana Pawła II, prowadzonego przez polskie zakonnice. Oprócz licznych pamiątek związanych z osobą papieża Polaka spotkaliśmy się tam z prawdziwie polską gościnną atmosferą. Swoje dalsze wycieczki po Rzymie w kolejnych dniach odbywaliśmy komunikacją miejską pod opieką wspaniałych przewodników.
W kolejnym dniu mieliśmy okazję podziwiad najsłynniejsze rzymskie zabytki, począwszy oczywiście od symbolu miasta, czyli Koloseum. Ogromne wrażenie zrobiły na nas Panteon, jeden z najlepiej zachowanych zabytków z czasów Cesarstwa oraz przepiękna barokowa Fontanna di Trevi. Zwiedzaliśmy również Kapitol z pomnikiem wilczycy, Forum Romanum, Plac Wenecki z potężnym marmurowym Ołtarzem Ojczyzny oraz słynne Schody Hiszpaoskie.
Trzeci dzieo wycieczki spędziliśmy w Watykanie, podziwiając przede wszystkim monumentalną Bazylikę św. Piotra, skrywającą w swym wnętrzu wspaniałe dzieła sztuki, jak chodby słynną Pietę Michała Anioła, a w Kaplicy św. Sebastiana mogliśmy pomodlid się przy grobie Jana Pawła II. Wiele godzin spędziliśmy w Muzeum Watykaoskim, podziwiając jego unikatowe zbiory a także najważniejszy zabytek, czyli Kaplicę Sykstyoską, której ściany i sufit w całości pokryte są wspaniałymi freskami autorstwa Michała Anioła, Sandro Botticellego, Pietro Perugino.
Niestety, każda przygoda kiedyś się kooczy. Po tylu niezwykłych doznaniach i wrażeniach czwartego dnia musieliśmy pożegnad się z Wiecznym Miastem, ale pamięd o nim na pewno pozostanie w nas na bardzo długo.
materiał nadesłany
