W sierpniu 2020 roku Marszałek Województwa Wielkopolskiego po rozmowach z władzami Turku przyjął rolę lidera projektu i złożył wniosek, zgłaszając tym samym ponad 40-kilometrowy odcinek kolejowy Konin - Turek do programu Kolej +. Zaapelował także do wszystkich samorządów związanych z nową nitka kolejową o partycypację w kosztach jego realizacji. Wśród nich jest także miasto Konin, które na dokumentację inwestycji miałoby wyłożyć około 34 tys. złotych. Całkowity kosz budowy nowego połączenia miałby wynieść nawet miliard złotych.

Nad sprawą pochylili się konińscy radni w ramach prac Komisji Finansów i Infrastruktury. Większość w niej stanowią radni Koalicji Obywatelskiej, którzy negatywnie odnieśli się do pomysłu angażowania środków finansowych z budżetu miasta w kolejową inwestycję. Warto przypomnieć, że marszałek - Marek Woźniak także należy do KO. Odmienne zdanie prezentowali radni Prawa i Sprawiedliwości, widząc w realizacji projektu szansę na rozwój miasta i regionu konińskiego. –Zamykamy konińskie szkoły. Dlaczego nie pomyślimy, że do naszych szkół mogą przyjeżdżać uczniowie z Turku? Ile osób codziennie rano wyjeżdża do pracy do Poznania? Konin stałby się takim miejscem pośrednim pomiędzy Turkiem, a Poznaniem. - cytuje radnego Jakuba Eltmana z PIS koniński LM.

Najbardziej dosadnie do całej inwestycji odniósł się prezydent Konina, Piotr Korytkowski, który nie pozostawił na nim suchej nitki. Korytkowski, który także należy do Koalicji Obywatelskiej, określił projekt jako "ślepy tor", w który nie warto angażować publicznych środków. - Jaki jest sens budowania ślepego toru? W naszym przekonaniu Konina nie stać na to, by współfinansować budowę tej linii. Sama inwestycja z punktu widzenia Konina nie wydaje się inwestycją aż tak strategiczną, by angażować w nią środki - wskazywał prezydent cytowany przez LM.

Ostatecznie Komisja Finansów i Infrastruktury Konina negatywnie zaopiniowała prośbę Marszałka Województwa Wielkopolskiego o wsparcie finansowe w przygotowywaniu dokumentacji technicznej połączenia kolejowego Konin-Turek. Za pomysłem głosowało trzech radnych PiS, a przeciw czterech radnych KO oraz jeden Lewicy. Dwóch radnych wstrzymało się od głosu.

źródło:  LM.pl, inf. własne