Tuliszków. Dzięki orkanowi burmistrz Roman odzyskał wiarę w ludzi

Zaplanowana na czwartek, 17 lutego, sesja Rady Miejskiej w Tuliszkowie, odbyła się dopiero we wtorek, 22 lutego. Powodem był oczywiście huragan i ogrom strat, które w pamiętny poranek dotknęły gminę i miasto. Dopiero od poniedziałku normalnie funkcjonuje urząd, a usuwanie skutków wichry potrwa co najmniej kilka tygodni.
22 uszkodzone budynki mieszkalne, 45 gospodarczych, wiatrołomy - w sumie strażacy ochotnicy ze wszystkich gminnych jednostek, interweniowali niemal 100 razy. – Nie ma chyba w Tuliszkowie budynku, który jakoś by nie ucierpiał – mówił na wczorajszej sesji burmistrz Krzysztof Roman, podkreślając jak ważna była sąsiedzka pomoc. – W takich chwilach można z powrotem uwierzyć w ludzi, w ich bezinteresowną pomoc.
Silny wiatr spowodował tez straty w gminnym majątku. – Mamy uszkodzony dach na hali sportowej, praktycznie zniszczony świetlik, który jest gdzieś w lesie – wyliczał burmistrz. – Budynek szkolny w Tuliszkowie z jednej ze ścian stracił izolację termiczną. Budynek szkoły w Ogorzelczynie ma uszkodzony dach, świetlica wiejska w Kiszewach również. Do piątkowego południa nie było prądu w urzędzie, pracowaliśmy na naszych prywatnych telefonach, póki się nie rozładowały. Powołaliśmy specjalna komisję, która ma oceniać straty spowodowane wichurą. Ale trzeba uzbroić się w cierpliwość, przed nimi naprawdę mnóstwo pracy. Najważniejsze jest jednak, że nikomu nic się nie stało. Majątek – to wszystko można odbudować. Ludzkie życie jest bezcenne – podkreślał Roman.
Burmistrz docenił przede wszystkim trud i poświęcenie, jakim wykazali się strażacy ochotnicy z jednostek OSP w Tuliszkowie, Sarbicku, Gadowskich Holendrach, Piętnie i Grzymiszewie. – Nasi strażacy pracowali od rana do nocy – podkreślał, wręczając pamiątkowe podziękowania za trud, poświęcenie i chęć niesienia pomocy mieszkańcom gminy.
– Na podziękowania finansowe przyjdzie jeszcze czas – zapowiedział Krzysztof Roman. Rzeczywiście, w dalszej części obrad, radni jednogłośnie uchwalili nowe stawki dla strażaków. Za każdą rozpoczętą godzinę akcji ochotnicy dostaną 30 złotych. Udział w szkoleniach i ćwiczeniach będzie wynagradzany kwotą 15 złotych za każdą rozpoczęta godzinę. Jak podkreślał burmistrz, nowe stawki ustalono dzień przed przejściem orkanu.
Słowa podziękowania skierował również do wszystkich osób zaangażowanych w prace na rzecz usuwania szkód. – Na wyróżnienie zasługuje szczególnie postawa pani sołtys z Gadowskich Holendrów, Doroty Marcinkowskiej – mówił.
Anna Wiśniewska-Kocik

Anna Wiśniewska-Kocik dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72