Zawieź nakrętki do Kun i pomóż w zbiórce na rehabilitację Kingi!

Stoją przy budynkach szkół, przedszkoli, urzędów, domów kultury. Zwykle czerwone i baaardzo pojemne. Ma się zmieścić w nich jak najwięcej plastikowych nakrętek. Kolejne serce od kilku dni znajduje się przy szkole w Kunach. Jest specjalne, bo dedykowane jednej dziewczynce – Kindze Misiak.
Kinga ma 11 lat i choruje na Zespół Retta. Choroba zabrała dziewczynce umiejętność mowy i sprawność ruchową. Aby przeciwdziałać jej szybkim postępom, Kinga potrzebuje ciągłej rehabilitacji: ruchowej i logopedycznej. A to oczywiście ogromne koszty. Dlatego serce przed szkołą w Kunach nie może długo być puste!
Zbieranie nakrętek to nie taka łatwa sprawa. Żeby je sprzedać i uzyskać z tego jakieś sensowne pieniądze, potrzeba ich naprawdę bardzo dużo – przynajmniej półtorej tony! Po dwóch latach zbiórki, rodzina Kingi uzbierała na pokrycie miesięcznych kosztów rehabilitacji. Dlatego tak ważne jest regularne zapełnianie serduszka w Kunach. Pojemnik znajduje się przy szkole, obok pomnika i jest to miejsce dostępne o każdej porze.
Zbiornik na nakrętki udało się zorganizować dzięki pani wójt Elżbiecie Klanowskiej, strażakom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kunach oraz dyrekcji szkoły.

Anna Wiśniewska-Kocik
Dziennikarka Turek.net.plFB
email: ania@turek.net.pl