Co może osiągnąć Hubert Hurkacz w Australian Open?

Hubert Hurkacz jest już po pierwszym meczu w Australian Open, w którym pokonał Omara Jasikę z Australii 7:6(4), 6:4, 6:2. Również w drugiej rundzie nie powinien mieć większych problemów, ponieważ jego przeciwnikiem będzie 18-letni Czech Jakub Mensik, który zajmuje obecnie 142 pozycję w rankingu ATP. Trudno jednak na podstawie tych spotkań oceniać szanse Polaka w turnieju, ponieważ są to zdecydowanie słabsi przeciwnicy, których pokonanie powinno być dla Hurkacza formalnością. Jego aktualną formę będzie można ocenić zatem dopiero w kolejnych rundach, gdzie przeciwnikami z pewnością będą lepsi oraz bardziej doświadczeni zawodnicy. Jak daleko może dojść Polak w tegorocznym Australian Open? Wiele w tym przypadku zależy nie tylko od jego formy, ale również turniejowej drabinki. Sam zawodnik z pewnością jako cel minimum stawia sobie pobicie swojego najlepszego dotychczas rezultatu w AO, czyli przejście dalej niż do czwartej rundy turnieju.

Drabinka Huberta Hurkacza na Australian Open

Jak już wspomniano jedną z kwestii wpływających na rezultat Huberta Hurkacza w Australian Open może być ułożenie drabinki. Polak trafił bowiem do trzeciej ćwiartki, gdzie już wiadomo, że w drugiej rundzie spotka się z rywalem biorącym udział w eliminacjach do turnieju. W trzeciej rundzie Hurkacz może natomiast spotkać się z rozstawionym graczem, w tym przypadku jest to Ugo Humbert oznaczony numerem 21. W przypadku porażki Francuza we wcześniejszych spotkaniach rywalem może być natomiast Chińczyk Zhizhen Zhang, Argentyńczyk Federico Coria lub kolejny kwalifikant.

Faworyci tegorocznego Australian Open

Największym faworytem do zwycięstwa w tegorocznym Australian Open jest niewątpliwie Novak Djokovic. Serb nie tylko bowiem uwielbia grać na kortach twardych w Melbourne, ale również broni tytułu zdobytego przed rokiem. Co więcej, Djokovic jest obecnie liderem rankingu ATP, a w 2023 roku zwyciężył w trzech z czterech wielkoszlemowych imprez. Kto może przeszkodzić mu w tegorocznym sukcesie? Oczywiście chrapkę na zwycięstwo w Melbourne ma również kilku innych świetnych zawodników, na czele z Carlosem Alcarazem oraz Jannikiem Sinnerem. Hiszpan pokonał Serba między innymi w finale zeszłorocznego Wimbledonu, a Włoch w grupie WTA Finals. Poza tym wśród faworytów wymienia się również Daniła Miedwiediewa, a z drugiego szeregu zaatakować może Hubert Hurkacz, czy Alexander Zverev. Nie warto odbierać szans nawet tym ostatnim, ponieważ tenis to gra, w której naprawdę wiele może się wydarzyć, a korty w Melbourne były już świadkami licznych niespodzianek.

Podsumowując należy stwierdzić, że tegoroczny Australian Open będzie ciekawy nie tylko ze względu na Huberta Hurkacza. Warto zatem śledzić zmagania oraz analizować typy na tenis, co pozwoli jeszcze mocniej poczuć emocje.

źródło: materiał prasowy nadesłany / sponsorowany