Zadbaj zimą o zwierzaki!
Zima przyszła, jak co roku, nagle i niespodziewanie. Mieszkańcy miasta odczuli to na własnej skórze – siarczysty mróz, oblodzone chodniki i ulice mocno dały nam w kość. Warto pomyśleć nie tylko o sobie, ale także o tych, którzy nie mogą się głośno poskarżyć, a więc o bezdomnych kotach czy ptakach.
Na pewno niejeden z nas widział trzęsącego się z zimna kota, który siedzi przytulony do ściany budynku. Nie są także rzadkim widokiem ptaki, wypatrujące wspólnie pożywienia pod warstwą lodu i śniegu. Pamiętajmy, że zwierzaki same nie są w stanie ani się poskarżyć, ani same sobie pomóc. Dlatego tak ważna jest nasza pomoc i empatia w stosunku do słabszych istot.
W dużych miastach każda zima oznacza szereg kampanii reklamowych, które zachęcają do tego, by zwracać uwagę na zwierzęta dookoła. Bardzo popularne stają się domki dla kotów – zrobione ze starych palet czy kartonów, są schronieniem dla bezpańskich czworonogów. Trochę styropianu, stare koce lub ręczniki i gotowe! Kot ma domek, w którym może się ogrzać. Mile widziane są także miseczki z jedzeniem – jeżeli nie chcesz kupować suchej karmy (mokra może zamarznąć), zawsze możesz oddać resztki z obiadu. Przynajmniej się nie zmarnują. Niestety, należy sprawdzać, czy któryś z „życzliwych” sąsiadów nie dosypał tam... trutki na myszy.
Dobrym rozwiązaniem jest otwieranie okienek w piwnicy. Każdy z nas wie, jak wyglądają akcje deratyzacji – mieszkańcy blokowisk, nawet tak małych jak w Turku, doskonale wiedzą, że niemal w każdej piwnicy grasują myszy lub szczury. Z dwojga złego zawsze lepiej mieć w piwnicy wdzięcznego kota, niż gryzonie, które potrafią poczynić niemałe szkody, prawda? Tym, którzy twierdzą, że kot w piwnicy oznacza bród, możemy powiedzieć, że zwierzaki te mają nawyk zakopywania odchodów, więc wolą swoje potrzeby załatwiać na dworze.
Inną kwestią są ptaki, którym lód i śnieg utrudniają znalezienie pożywienia. Karmnik zamontowany na balkonie lub na podwórku na pewno ułatwi im przetrwanie zimy, a dodatkowo dostarczy wiele radości obserwującym, zwłaszcza dzieciom. Czasami karmniki odwiedzają naprawdę wyjątkowi goście. Zawsze warto pomagać słabszym, dla ich dobra i własnej satysfakcji.
ma