Pan Marek zabrał wszystkich w podróż do swojego miejsca na Ziemi, czyli do Australii, do której jeździ systematycznie od 1989 roku.

Podczas wirtualnego spaceru, przyglądając się fascynującym zdjęciom z Australii odwiedziliśmy wiele miejsc znanych i nieznanych w Australii.

O tym kontynencie M. Tomalik mówił: "Jest inna od wszystkich, obezwładniająca, odrealniona, często przerażająca. Potrafi przestraszyć jak zły sen". 

W swojej ostatniej książce "Lady Australia" porównał Australię do kobiety i napisał: "Jak to kobieta, lubi klejnoty i ma ich niemało".

Podczas spotkania podróżnik przybliżył nam wspomniane "klejnoty" Australii, z których aż 15 znalazło się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego. Najważniejsze z nich to: parki narodowe Kakadu, Uluru - Kata Tjuta, Region Wyschniętych Jezior Willandra, Wielka Rafa Koralowa i nieprzebrane bogactwo dzikiej Tasmanii. M. Tomalik wspomniał też: o eukaliptusowych duchach, misiach koala, kangurach, Outbacku, i rdzennej ludności - Aborygenach.

Wszyscy z dużym zainteresowaniem przysłuchiwali się opowieściom z wypraw, bowiem informacje, jakie przekazywał, nie znajdują się w encyklopediach, podręcznikach czy przewodnikach. Podczas półtoragodzinnego spotkania mieliśmy okazję odwiedzić ten jakże piękny i dotąd nie do końca poznany kontynent.

Pan Marek Tomalik przyjął zaproszenie od pani Małgorzaty Kaczkowskiej - nauczycielki geografii w Gimnazjum nr 2 w Turku.

Źródło: Gimnazjum nr 2 im. Mikołaja Kopernika w Turku