Jak wiadomo, pomiędzy turkowskim „Ogólniakiem” a Instytutem Filologii Polskiej Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu obowiązuje umowa patronacka. Przynosi ona efekty, np. w postaci projektu regionalistycznego. Zaangażowani w jego realizację młodzi ludzie pracowali pod okiem dra Jerzego Borowczyka z IFP UAM i Marioli Maciaszek, nauczycielki języka polskiego w I LO i koordynatorki programu patronackiego. Gdy praca została wykonana, przyszedł czas na poznanie jej „owoców”.

Wtorkowe wydarzenie zainicjowało zaznajomienie się wszystkich gości z wyjątkową wystawą fotografii. – Początkiem naszego spotkania jest wystawa „Turek dawniej i dziś”.  Turek jest jedną z wielu miejscowości województwa wielkopolskiego, które mają około 30 000 mieszkańców, ale jednocześnie jest o tyle ciekawy, że na przestrzeni wieków ulegał znacznym zmianom, przemianom, by być taki miastem, jakie dziś widzimy. Ta wystawa świetnie ilustruje to, co przechodziło nasze miasto od roku 1901 roku, bo takie najstarsze zdjęcie tutaj się znajduje – mówił dyrektor  Muzeum im. J. Mehoffera w Turku - Bartosz Stachowiak, zachęcając licealistów i studentów do obejrzenia archiwalnych fotografii.

W dalszej części spotkania przyszedł czas na podsumowanie projektu, zrealizowanego przez młodzież. Skąd wziął się pomysł współdziałania? O tym mówiła Mariola Maciaszek. Otóż początkowo w planach było głównie przeprowadzanie wykładów dla uczniów ówczesnej klasy I a, jednak współpraca z UAM przybrała inny obrót. Przybyły swego czasu do Turku Jerzy Borowczyk postanowił przespacerować się po naszym mieście i nieco zaznajomić z Turkiem. Spacer zrodził szereg pytań, dotyczących przeszłości miasta i wtedy pojawił się pomysł, by do Turku przybyli studenci UAM, aby i oni - wraz z licealistami - przyjrzeli się historii Turku i powiatu, analizując ją także w zestawieniu z dziełami literackimi. 

– Historia jest wtopiona w nasze życie. Miejsca niepozorne, obok których przechodzimy codziennie, kryją w sobie inne oblicze, skrywają tajemnice. Te miejsca wiążą się z momentami z naszej historii, które ukształtowały nas, które ukształtowały to miasto. To nam w codziennym życiu umyka, więc nasza wspólna praca była doskonałą okazją, by lepiej zrozumieć przeszłość Turku, ale też, by przez pryzmat lokalnych zdarzeń spojrzeć na historię globalną – mówiła Mariola Maciaszek. Tego samego zdania są na pewno młodzi ludzie, którzy we wtorek w murach Muzeum ukazali swe prezentacje, dotyczące zarówno literatury, jak i historii takich miejscowości, jak Turek, Chełmno, Czachulec, Czyste. Nastolatkowie nie zapomnieli także o przeszłości przemysłu włókienniczego czy też turkowskich cmentarzy.

AW